
Strażacy z Łowicza i Łyszkowic interweniowali w miejscowości Wrzeczko, gdzie doszło do pożaru chlewni. Właściciel zdołał sam ugasić płomienie, ale nie udało się uratować trzody.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu w środę (10 marca) około godz. 6:40. Właściciel zdołał ugasić pożar przed przyjazdem pierwszych zastępów.
Niestety nie udało się uratować trzody chlewnej. Jak informuje dyżurny łowickiej strazy pożarnej, padło pięć prosiąt oraz maciora. Oprócz strat w zwierzętach, szkody oszacowano na 4 tys. zł.
Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej pęknięcie żarówki ogrzewającej budynek inwentarski.
Na miejscu interweniowały zastępy z PSP w Łowiczu i OSP w Łyszkowicach. Ich działania trwały niecałą godzinę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie