
Zaprószenie ognia przez osoby nieznane mogło być przyczyną pożaru poddasza kamienicy zlokalizowanej na Placu Przyrynku. W akcji gaszenia brało udział 10 zastępów straży, blisko 50 ratowników.
Informacja o pożarze wpłynęła 18 grudnia kilkanaście minut przed 21. Na miejscu okazało się, że ogniem objęte jest poddasze o powierzchni ok 70 m kw. trzykondygnacyjnego budynku mieszkalnego na Placu Przyrynek w Łowiczu.
Do czasu przyjazdu strażaków kamienicę opuściło 10 lokatorów, kolejne 10 zostało ewakuowanych. Wszyscy na czas blisko czterogodzinnych działań schronienie znaleźli w podstawionym autobusie MZK.
W tym czasie około 50 strażaków gasiło poddasze oraz usuwało z niego nagromadzone rzeczy, które przelewali wodą. Spaleniu uległy drewniane ściany poddasza, więźba dachowa oraz elementy wyposażenia. Straty oszacowano na 20 tys. zł.
Po zakończonych działaniach lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań. Jedna z pań zrezygnowała z powrotu do lokalu, zaś noc spędziła u rodziny.
Joanna Mika, dyrektor ZGM w Łowiczu powiedziała nam dziś, że w ocenie jej pracowników budynek nie został uszkodzony, zaś wczorajszy pożar nie zagraża lokatorom. Kamienica zostanie jednak dokładnie sprawdzona pod względem technicznym w najbliższych dniach.
Dziś, 19 grudnia pracownicy Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej wspólnie z mieszkańcami przystąpili do porządkowania strychu i zabezpieczenia go. Warto dodać, iż wczorajszy pożar nie był pierwszym w kamienicy na Przyrynku.
Zdjęcia udostępniamy dzięki uprzejmości OSP Pilaszków.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie