Pogoda teraz: 13°C | bezchmurnie
Reklama
Funkcjonariusze łowickiej policji pomogli odnaleźć zaginionego grzybiarza! Rodzina im podziękowała
Na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Łowiczu insp. Bartłomieja Karcha dzisiaj (14 września) wpłynęły podziękowania za sprawną akcję poszukiwawczą starszego mężczyzny.
Akcja poszukiwawcza prowadzona była (19 sierpnia) i dotyczyła starszego 87-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu łowickiego, który udał się na grzybobranie i zabłądził.
Poszukiwania zaginionego seniora trwały ponad dwie godziny.
Takie słowa od obywateli są dla mundurowych ogromną nagrodą i utwierdzają w przekonaniu, że warto służyć i pomagać innym.
Foto: eRawa
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Rzeczywiście należą się od Rodziny podziękowania za akcję odnalezienia Seniora. Ale na Boga, kto puszcza tak sędziwego człowieka samego do lasu, dlaczego pozwala się mocno starszym paniom na jazdę na rowerze, panom kierować samochodem. Niestety, wiek po 80 to już szlaban, jak niegdyś młodzieży, zakaz. Przecież to rodzina jest współodpowiedzialna za wypadek, za stres. Starszego pana utulić, a rodzinie mandacik za akcję obciążyć kosztami.
Będziesz mieć seniora pod opieką to się przekonasz, że senior w domu nie da się zamknąć. Można go przywiązać do kaloryfera, ale wtedy mandacik za znęcanie się nad człowiekiem.
Tak tak koniecznie.Ludzi po 80 roku zycia ubezwłasnowolnic.zamknac w domu bez klamek.niech siedza tak jak w domach opieki czekajac na smierc.bo na co więcej.A moze zwrocmy wiecej uwagi na Babcie .Dziadkow niech poczuja zainteresowanie z naszej strony.ze sa jeszcze potrzebni a nie odstawiac na pobocze.
Proszę czytać ze zrozumieniem. W mojej wypowiedzi wyraźnie podkreślam opiekę i troskę, czyli miłość do seniora w domu. Wiem, że trudno się pogodzić, że ta ukochana mama czy zawsze rozsądny tatuś jest już inny. Seniorzy przed dziećmi udają, o ile oni jeszcze mogą, są sprawniejsi niż są, a pozostawieni sami sobie gubią się w niegdyś znanej przestrzeni, sam mam seniora mamę, która obrazaa się, że nie pozwalamy jej gotować po ostatnim poparzeniu i wywrotce z wrzątkiem. A zresztą róbcie co i jak chcecie. To sprawa waszej wygody i sumienia. A ja wiem, że 87 letni senior to jak dziecko. Wyślecie malca samego do lasu na grzyby?