Reklama

Przeciekający sufit, odpadający tynk. Problemy w nowym bloku komunalnym w Łowiczu

Mieszkańcy wybudowanego w 2016 roku bloku komunalnego przy ul. Krudowskiego 12 w Łowiczu skarżą się na usterki w wynajmowanych mieszkaniach. Wykonawca zapewnia, że wszystkie uchybienia są na bieżąco naprawiane.

Budynek wielorodzinny przy ul. Krudowskiego 12 w Łowiczu został oddany do użytku pod koniec 2016 roku. W nowo wybudowanym bloku znalazło się 40 mieszkań o powierzchni od 30 do 49 mkw. Wykonawcą miejskiej inwestycji była firma Terbud z Kiernozi, która otrzymała za roboty budowlane ponad 2,6 miliona złotych.

Po kilkunastu miesiącach użytkowania, mieszkańcy informują o usterkach, za które obarczają winą wykonawcę. - Sufit przecieka cały czas, w każdym pomieszczeniu - mówi młoda kobieta wynajmująca lokal w szczycie budynku. Jak przyznaje, plamy na suficie były od początku, gdy odbierała klucze do mieszkania. - Zapewniono mnie, że za 2-3 dni ktoś przyjdzie i to naprawi, ale mimo tego po każdym deszczu, a zimą po odwilży, problem się powtarza - opowiada.

W mieszkaniu w klatce obok na początku sierpnia z sufitu odpadł tynk.

- Zdążyliśmy wyjść z dzieckiem na korytarz. Myśleliśmy, że w kuchni spadła szafka - wspomina młode małżeństwo. Ubytek w suficie uzupełnili na początku tygodnia dwaj robotnicy. Mieszkaniec nowego bloku komunalnego uważa, że zawinił wykonawca, ponieważ tynk był odparzony i dlatego odpadł. Mężczyzna wskazuje też na problem z bojlerem. - Przy każdym podgrzewaniu z zaworu bezpieczeństwa cieknie woda.

Dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Łowiczu Joanna Mika przyznaje, że pierwsze sygnały od mieszkańców o usterkach pojawiły się niedługo po oddaniu bloku do użytku. Zapewnia, że lokatorzy nie są zostawieni sami sobie, a wczoraj (4 września) pracownicy ZGM rozpoczęli przegląd wszystkich mieszkań. Uwagi trafią do ratusza, a następnie do wykonawcy inwestycji.

Mieszkańcy drugiej klatki mają zostać obarczeni przez ZGM kosztami naprawy zniszczonego tynku mozaikowego, który miały uszkodziły dzieci lokatorów. - Ta mozaika nie była zagruntowana i zaczęła odpadać, a teraz szukają winnych - żalą się najemcy.

Joanna Mika zgadza się, że mozaika faktycznie sama odkleiła się od ściany, ale później ktoś musiał „pomóc” i zerwać fragmenty. - Otrzymałam telefony, że robią to dzieci. Pismem do mieszkańców chciałam, aby zakończyła się dalsza dewastacja klatki schodowej - wyjaśnia dyrektor ZGM.

Skąd tak liczne uchybienia w nowo wybudowanym bloku? - Jakieś usterki zawsze mogą pojawić się już po czasie, ale są one sukcesywnie naprawiane - odpowiada Grzegorz Pełka, naczelnik miejskiego wydziału inwestycji i remontów. Potwierdza, że były pewne uchybienia na dachu przy kominie i włazie, a wszystkie prace naprawcze w ramach gwarancji prowadzi wykonawca.

Właściciel firmy Terbud Wiesław Łon uważa, że jego firma właściwie wykonała inwestycję, a powstałe problemy mogą wynikać z nieodpowiedniego użytkowania lokali przez mieszkańców.

- W tej chwili jest tam moja brygada i usuwamy wszystkie wykryte usterki - zapewnia przedsiębiorca.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do