Pogoda teraz: 19°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Przedsiębiorcy na wojennej ścieżce z Urzędem Miejskim
25 marca w trybie online odbyła się XXXIII Sesja Rady Miejskiej, której zapis wciąż jest dostępny na kanale YouTube miasta Łowicz. Jedną z poruszonych w trakcie 8-godzinnej debaty kwestii były zażalenia przedsiębiorców dotyczące relacji z Urzędem Miejskim w trakcie pandemii.
Michał Terenowicz rozpoczął dyskusję na ten temat, wspominając o przypadkach blokowania przez Urząd Miejski w Łowiczu kont bankowych przedsiębiorców, którzy nie opłacili podatku od nieruchomości na czas. Zauważył, że wcześniej powszechną praktykę stanowiło listowne lub telefoniczne powiadomienie, a podobne sytuacje nie miały miejsca bez uprzedzenia.
- W imieniu przedsiębiorców proszę o rozpatrywanie spraw z większym szacunkiem dla biznesów małych czy dużych, inaczej wygląda to, jakby miasto zrobiło skok na kasę – apelował radny Terenowicz.
Następnie głos zabrał radny Lech Aniszewski i przedstawił historię przedsiębiorcy, którego konto zostało zajęte. Odczytał pismo, jakie przekazał mu właściciel przedsiębiorstwa. Wynikało z niego, że zadłużenie wystąpiło w lipcu, tytuły wykonawcze wystawione we wrześniu, a powiadomienie zostało wysłane do przedsiębiorcy dopiero w październiku. Przedsiębiorca dokonał wpłaty, jednak trzy dni później środki na jego koncie zostały zablokowane.
Burmistrz Krzysztof Kaliński postanowił odnieść się do zarzutów kierowanych do Urzędu Miejskiego. Tłumaczył, że na zaistniałe incydenty mogły wpłynąć zmianowość, zdalna praca i duża liczba chorych pracowników.
- Były dni, że w pracy pojawiała się jedna osoba, która nawet nie pomyślała o zjedzeniu śniadania, bo to nie było możliwe – zauważył burmistrz.
Wystosował również prośbę o wzajemną wyrozumiałość urzędników i przedsiębiorców. Burmistrz oświadczył, że w pilnych przypadkach przedsiębiorcy mogą zwrócić się z prośbą o pomoc bezpośrednio do niego.
- Nigdy nie ma tak, że błyskawicznie zajmujemy konto, miasto ma do tego prawo, korzysta z tego bardzo rzadko, zdziwiony jestem, że przedsiębiorcy nie zadzwonili do mnie – mówił Krzysztof Kaliński. - Były podobne sytuacje i natychmiast wyjaśnialiśmy takie sprawy.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jamu nie zależy, ostatnia kadencja,
Oby nagle nie okazało się, że może walczyć o więcej. jak w Rosji...
Czego się nie dotkną to zniszczą:-( , czy PiS rządom wogole nie zależy na ludziach ... epidemia Covid 19 dotyka nas wszystkich a rządzący w tym burmistrz pamiętają tylko o karaniu Polaków na każdym miejscu :-(
A co nauczyciel może wiedzieć o prowadzeniu własnego biznesu ? Skąd ma brać wiedzę jak ciężko jest zarobić pieniądze zwłaszcza tym których dotyczą zakazy związane z covidem . Ciężko jest bardzo ale przecież nie nauczycielom czy urzędnikom bo im pensje 30 wpływają na konto nie zmniejszone a wydatki nie wzrosły z powodu pandemii . Restauracje już prawie rok są nękane zamykane i jakaś tam sprzedaż na wynos nawet w małej części nie zrekompensuje tych strat i strachu przed upadkiem . Dlatego burmistrz powinien w takich sytuacjach pomagać !
A kebabom wiedzie się dobrze
A może wydający rozkazy z Kaczego Szańca przy Nowogrodzkiej Jarek powinien pomagać tym przedsiębiorcom? Nie przypominam sobie aby burmistrz nakazywał zamykać restauracje czy zakłady fryzjerskie...
UM-ŁOWICZ od dawna zyje swoimi prawami , zalatwia petentow jak chca i kogo chca.Dostep do naczelnikow zaden, nie mozna sie dodzwonic od kilku dni a jak poszlam do urzedu to naczelnika nie ma , a samochod stoi.Najlepiej zwalic wszystko na wirusa a kasa leci. Tylko skarga do wojewody .
ja myślę, że ma to sens...kiedyś informowano mnie o zaległościach, a w pandemii nie informują, bo ...?? wyjaśnieniem jest pandemia wśród pracowników urzędu, a dać Urzędnikom zadanie integracyjne pt: "podaj 3 przykłady gdzie COVID miał realny wpływ na być albo nie być Podatnika z jego rodziną...na jego raty leasingowe na Mercedesa po 5 tys. miesięcznie, ale również na jego dzieci chodzące do przedszkola" Pandemia przeminie, a w społeczeństwie jak była tak będzie utrzymywała się hierarchia Urzędnika...może pandemia nas czegoś nauczyła, może zwykłe "Dzień dobry w czym mogę pomóc" pozwoli uruchomić dialog między ludźmi ?