
Na placu obok przejazdu kolejowego w Arkadii zgromadzony jest materiał budowlany, który wykorzystany zostanie do modernizacji przejazdu. Wydawać by się mogło, że prace rozpoczną się lada dzień. Nic bardziej mylnego, ponieważ kolejarze nie mogą dogadać się z GDDKiA co do terminu i czasu zamknięcia skrzyżowania dróg kolejowej z publiczną.
- Procedujemy niezbędne formalności, które umożliwią wykonawcy rozpoczęcie robót budowlanych. Po ich sfinalizowaniu i porozumieniu się z zarządcą drogi, prace będą mogły się rozpocząć – poinformował nas Łukasz Kwasiborski z wydziału prasowego PKP S.A.
Kiedy to się stanie? Tego niestety nasz rozmówca nie sprecyzował. Dodał jednak, że obecnie wykonawca, czyli firma Bahn Technik Wrocław Sp. z o.o. uzgadnia z zarządcą drogi nr 70 projekt zastępczej organizacji ruchu. Jak się okazuje jest to dość kłopotliwe, ponieważ objazdy dla samochodów ciężarowych wyznaczone zostały płatną autostradą A2. Przedstawiciele kolei liczą, że uda im się dogadać z GDDKiA i remont przejazdu ruszy za kilka tygodni.
- Po wyznaczeniu dokładnej daty rozpoczęcia prac, wykonawca ustawi odpowiednie znaki wcześniej, tak aby kierowcy byli poinformowani o zmianach – dodaje Kwasiborski.
Zakres prac na przejeździe obejmuje m.in. demontaż nawierzchni drogowej i konstrukcji przejazdu kolejowego, zabudowę nowej nawierzchni drogowej, asfaltowanie dojazdów i międzytorzy oraz podbicie torów. Koszt prac wyniesie ok. 1.5 mln zł.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bo kolej to święta krowa,niech postawią wiadukty a nie terroryzuja ludzi na przejazdach,to my swój czas marnujemy i paliwo aby drezyna przeleciała
Niedawno był robiony ten przejazd i już się rozsypał na darmo ta robota
Nie tam będą pociągi przeskakiwać nad samochodami jak na ul 3 maja w miejscowości Łowicz. Robi się cuda żeby tylko nic nie budować
Nie będzie tego wiaduktu?????