
Wczoraj (4 stycznia) dyżurny straży pożarnej dostał zgłoszenie o pożarze słomy w miejscowości Parma (gmina Łowicz). Wszystko wskazuje na to, że było to podpalenie.
Po dotarciu na miejsce okazało się, że płoną belki słomy na powierzchni ok 50m kw. składowane przy pobliskim lesie. Na szczęście z dala od jakichkolwiek zabudowań.
Z informacji podanych przez dyżurnego PSP, z 400 sztuk składowanych belek spłonęło 50. Straty oszacowano na 2 500 zł.
Zadysponowani na miejsce strażacy zabezpieczyli teren, ugasili pożar, pogorzelisko przelano wodą i dodatkowo zbadano je kamerą termowizyjną, czy nie ma zarzewi ognia.
Do zdarzenia zadysponowano:
2x JRG Łowicz
1x OSP Dzierzgów
2x OSP Bobrowniki
1x OSP Parma
Łącznie z żywiołem, przez 4 godziny, walczyło 32 strażaków.
Foto: OSP Dzierzgów i nadesłane przez Czytelnika
AKTUALIZACJA!
Tuż po publikacji artykułu skontaktowała się z naszą redakcją poszkodowana w pożarze osoba.
Pan Tomasz poinformował nas, że poniesione przez niego straty były znacznie większe. - Spłonęło 200 sztuk bel a szacowane straty to blisko 10 tys. zł. Niestety słoma nie była ubezpieczona. - mówi załamany.
Czynności dochodzeniowe w sprawie podpalenia prowadzi policja.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie