Reklama

Przypadkowy pożar czy próba samobójcza?

12/04/2012 19:21

Wczoraj (11.04) o godzinie 16:27 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej otrzymał informację o pożarze przy ul. Chełmońskiego. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy PSP z Łowicza, jeden zastęp łowickiej OSP i samochód z oficerem operacyjnym. Po dotarciu do celu okazało się

, że dym wydobywa się z budynku jednorodzinnego w którym znajduje się 25-letnia kobieta. Strażacy szybko ewakuowali łowiczankę i przystąpili do akcji gaśniczej.

  W tym samym czasie ratownicy łowickiej straży rozpoczęli udzielanie pierwszej pomocy poszkodowanej. Kobieta była przytomna jednak na jej nadgarstkach strażacy odkryli rany cięte. Po ich opatrzeniu i zabezpieczeniu przed dalszym krwawieniem dziewczyna została oddana pod opiekę lekarzy, którzy zabrali ją do szpitala na dalsze badania.    W tracie przeprowadzania akcji sprawdzono także wszystkie pomieszczenia znajdujące się w budynku bowiem zachodziło podejrzenie, że w mieszkaniu mogą znajdować się dzieci. Okazało się jednak, że oprócz kobiety nie było tam nikogo innego a jej dzieci w tym czasie przebywały u swojego ojca.    Akcja łowickich strażaków trwała około godziny. Łączne straty w pożarze oszacowano na 3 tys. złotych – spaleniu uległa gównie kuchnia a w niej drewniane panele podłogowe, wykładzina i tynki. Strażakom udało się uratować resztę dobytku, którego wartość oszacowano na około 50 tys. złotych.  Przyczyny pożaru na razie nie są jeszcze znane.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do