Reklama

Radość, której nie da się usłyszeć

11/12/2016 11:00

Jedną z rodzin, do których trafiła „Szlachetna Paczka” jest małżeństwo państwa Wiolety i Janusza Sz. z okolic Nieborowa. Rodzice czteroletniej Natalii są osobami głuchoniemymi, porozumiewającymi się na co dzień językiem migowym. Natalka jest natomiast dzieckiem słyszącym , ale mającym trudności z mówieniem , ze względu na język komunikowania się rodziców.



Do udziału w akcji „Szlachetna Paczka” zgłosili rodzinę pracownicy ośrodka rehabilitacyjnego, do którego należy Natalia. Od listopada dziewczynka uczęszcza do jednego ze skierniewickich przedszkoli integracyjnych, pani Wioleta prowadzi dom a jedynym żywicielem rodziny jest pracujący na ½ etatu pan Janusz.

W sobotnie przedpołudnie (10 grudnia) Karolina Antoniak-wolontariusz „Szlachetnej Paczki” wraz z darczyńcami dotarli z prezentami do państwa Sz.Pomoc rzeczowa pochodzi od pięciu rodzin ze Skierniewic, które pragną pozostać anonimowe. Wśród przekazanych rzeczy znalazły się głównie artykuły spożywcze, środki czystości i kosmetyki. Największy prezent stanowiła jednak nowa kuchenka gazowa z elektrycznym piecykiem. Stara była wadliwa na tyle, że jej użytkowanie stanowiło zagrożenie dla domowników. Mała Natalka, smakosz orzeszków pistacjowych najbardziej cieszyła się z wielkiej paczki tych smakołyków.

Podczas wizyty obecna była siostra pani Wiolety- Agnieszka, która pomagała w komunikowaniu się z rodziną. Każdego dnia odwiedza swoich bliskich , pomaga w codziennych obowiązkach. To właśnie ona opowiadała o radości jaką wyjawiała rodzina na wieść o pomocy „Szlachetnej paczki”.

Nie każdą radość da się wypowiedzieć, ale szczęśliwe twarze rodziców i uśmiech Natalki wypowiedziały ją bez słów.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do