
Radomski raper KęKę i reprezentant łódzkiej sceny Green byli gwiazdami sobotniego (18.06) koncertu hiphopowego na dziedzińcu Łowickiego Ośrodka Kultury. Impreza zainaugurowała nowy cykl koncertów „Burmistrz dla Młodych”.
Świetna jak na łowickie realia frekwencja, kapitalny klimat i ogromna energia, pod wrażeniem której był sam KęKę - tak najkrócej moglibyśmy opisać sobotni koncert przy ul. Podrzecznej. Zanim na scenie pojawił się reprezentant wytwórni Prosto, za mikrofon chwycili łowiczanie Kenny Kołach i Placo, a po nich głowieńsko-strykowski duet Sznaju i Redson. To była rozgrzewka przed Greenem, który - jak sam przyznał - lubi występować w Łowiczu. Niezależnie od tego jak liczna jest widownia na jego koncercie, zawsze cenił sobie atmosferę tworzoną przez łowicką publiczność.
Tak dobrego przyjęcia w mieście nad Bzurą nie spodziewał się koncertujący tu po raz pierwszy KęKę. Raper z Radomia ruszył z wysokiego C, serwując na początek „Zmysły”, jeden ze swoich najbardziej znanych kawałków. Później był m.in. dedykowany żonie „Czasem muszę”, „Nigdy dość” z debiutanckiej płyty czy poświęcone ojczyźnie i rodakom „Młody Polak” i „Jeden Kraj”. Pod koniec fani doczekali się wreszcie „Tak bardzo”, a przed bisem popularny Kiki zarapował właściwie a capella swój najnowszy singiel „Smutek”. To autobiograficzny, szczery do bólu numer, który dla KęKiego jest jak terapia.
- Byłem pewny, że będzie moc i nie pomyliłem się. To była naprawdę hiphopowa bomba! - mówi o sobotnim koncercie Przemek Bończak. Jako jeden z organizatorów wielu rapowych koncertów w naszym mieście, jest bardzo pozytywnie zaskoczony frekwencją. - Nie spodziewałem się, że publika aż tak dopisze. Odnotowaliśmy rekordową liczbę wejściówek rozdysponowanych w przedsprzedaży - sprzedaliśmy aż 220 biletów! Żaden hiphopowy koncert w naszym mieście nie cieszył się tak dużym zainteresowaniem - informuje popularny „Boniek”.
Po koncercie słyszeliśmy mnóstwo pozytywnych opinii. - Super koncert i organizacja. Wszystko było tak, jak powinno. Mega klimat, super impreza. Dzięki dla organizatorów - powiedział nam Adrian tuż po występie KęKiego. - Na pewno jedna z lepszych imprez hiphopowych w Łowiczu - dodaje Dorota. Oboje zgodnie przyznają, że chętnie usłyszeliby w naszym mieście takich artystów jak Eldo czy Peja.
Więcej zdjęć tutaj. Foto: DKF Laboratorium
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sprostowanie : Kękę nie ma żony lecz narzeczoną ;)
Kekę to dobry raper!!!