Reklama

Rekonstruktorzy, żołnierze i byli piłkarze zagrali w memoriale „Lelona”

W niedzielę (25 czerwca) na boisku im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu rozegrano turniej grup rekonstrukcji historycznej, pojedynek zawodowych żołnierzy Wojska Polskiego oraz mecz charytatywny oldbojów. Wszystko w ramach I memoriału Zdzisława „Lelona” Lelonkiewicza.

Niedzielna impreza była ostatnim akcentem memoriału Zdzisława „Lelona” Lelonkiewicza. Postać plutonowego, nauczyciela wychowania fizycznego oraz utalentowanego pięściarza upamiętnili członkowie łowickiego Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty.

Pierwsi na boisko wybiegli zawodnicy reprezentujący grupy rekonstrukcji historycznej. Na zaproszenie „Dziesiątaków” do Łowicza przyjechały zespoły z Kutna, Warszawy, Kozienic, Dzierżoniowa i Mszczonowa. W turnieju zwyciężyli gospodarze, którzy w finale pokonali GRH Strzelcy im. 31 pułku Strzelców Kaniowskich z Mszczonowa 2:0. Trzecie miejsce zajęli rekonstruktorzy z 58 Pułku Piechoty z Dzierżoniowa. Gracze z Dolnego Śląska po rzutach karnych pokonali piłkarzy kutnowskiego Stowarzyszenia Historycznego Pułk 37.

Po tych rozgrywkach przyszedł czas na pojedynek żołnierzy Wojska Polskiego. Naprzeciw siebie stanęły 10 Opolska Brygada Logistyczna oraz 37 Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej z Sochaczewa. Lepsi okazali się logistycy z Opola, którzy wygrali 2:0 po bramkach starszego szeregowego Marka Wójcickiego.

Ostatnim akcentem memoriału był charytatywny retro mecz pomiędzy reprezentacją byłych polskich piłkarzy a ekipą łowickich oldbojów. Co prawda do Łowicza nie dojechał Marek Citko, ale na boisku pojawili się tacy piłkarze jak Maciej Terlecki, Rafał Pawlak, Sławomir Chałaśkiewicz czy Maciej Mielcarz. W zespole gospodarzy wystąpili m.in. Robert Nowogórski, Marcin Borcuch, Marek Borkowski, Jarosław Plichta czy Grzegorz Durka.

Oba zespoły wystąpiły w kompletach wzorowanych na przedwojennych strojach piłkarskich. Jak podkreśla prezes „Dziesiątaków” Piotr Marciniak, szycie strojów trwało kilka tygodni. Wcześniej trzeba było znaleźć odpowiednią tkaninę oraz opracować godło na podstawie zdjęć reprezentacji Polski z 1927 roku. - W takich strojach grali chociażby Henryk Reyman czy Ernest Wilimowski - dodaje Marciniak.

Pojedynek zakończył się wygraną polskiej kadry 5:2. W koszulce z orzełkiem na piersi gościnnie wystąpił m.in. były piłkarz Pelikana Krzysztof Skowroński. Popularny  „Skowron” był prawdziwym królem pola karnego i skompletował hattricka. Piłkarze obu zespołów zgodnie podkreślali, że wynik był sprawą drugorzędną. Wszyscy spotkali się, aby pomóc Mariuszowi Misiurze.

27-letni miłośnik piłki siatkowej z Łowicza dwa lata temu uległ wypadkowi. Młody sportowiec został sparaliżowany i porusza się na wózku. Podczas meczu zbierano pieniądze na jego rehabilitację. Wylicytowano też kilka gadżetów, na przykład koszulkę Manchesteru City oraz pamiątkowy folder Andrzeja Strejlaua. Były trener polskiej reprezentacji i komentator był gościem specjalnym łowickiego memoriału.

- Ze wstępnych wyliczeń wynika, że zebrano ok. 3,2 tys zł - informuje pomysłodawca meczu Piotr Marciniak. Warto dodać, że piłkarzom i kibicom przygrywała Orkiestra Miasta Łowicza. 80 lat temu w tym samym miejscu muzyczną oprawę meczów piłkarskich zapewniała pułkowa orkiestra.

Na trybunach pojawiła się też spora grupa widzów. - Widać, że taka forma spędzania wolnego czasu w mieście ma swoich fanów - cieszy się prezes „Dziesiątaków”.

Miejsce zdarzenia mapa Łowicz
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do