Reklama

Rewelacyjny Piotr Bukartyk - VIDEO

26/04/2015 21:55

Za nami kolejna odsłona nowego cyklu Łowickiego Ośrodka Kultury „Czterdzieści”. Tym razem w Łowiczu wystąpił Piotr Bukartyk z zespołem.

 

 



- To na czyj koncert idziesz? - słyszę pytanie.
- Piotra Bukartyka - wymawiam powoli i wyraźnie, tak, że nazwisko wręcz sylabizuję. - Bu-kar-tyka.
- … - dłuższa chwila ciszy.
- Ja też nie znam - odpowiadam zgodnie z prawdą, licząc po cichu, że nie będzie to zbyt długi koncert.

Być może kiedyś, gdzieś, to nazwisko obiło mi się o uszy. Jest taka możliwość. I może nawet słuchając radiowej „Trójki” dane mi było usłyszeć kiedyś jego piosenkę. Wątpliwe, ale jeśli, to jak widać nie wbiła mi się w pamięć. No nic, to moja niedziela więc prosto ze spotkania z Robertem Winnickim (o tym w kolejnym artykule) zmierzam na ten koncert. Tego Bukartyka. Czy może raczej pana Bukartyka, gdyż pan Piotr jest przedstawicielem pokolenia moich rodziców. Tyle wiedziałam, a właściwie domyślałam się, oglądając plakat informujący o dzisiejszym wydarzeniu w ŁOK-u. No dobrze, wiedziałam jeszcze, że pan Piotr gra na gitarze. I że jest łysy. A przynajmniej łysy był na owym afiszu.

- Jak to możliwe, że nie słyszałam wcześniej o Piotrze Bukartyku?! - wewnętrzny głos odzywa się mniej więcej po godzinie koncertu. I jeszcze gorsza myśl, czyli jak ja to zrelacjonuję, żeby oddać w choćby małym stopniu wrażenia i atmosferę. - No i masz nagrany tylko pierwszy utwór, a później był tytułowy kawałek z ostatniej płyty „Kup sobie psa”, utwór dedykowany tzw. słoikom przez Bukartyka-słoika „W Warszawie sen o sławie” czy określony mianem kaszubskiego reggae „Sznurek”, a ty nie masz żadnego z nich! - przypomina głos w mojej głowie. - Ach, jeszcze te anegdoty, po których publiczność co i rusz wybucha śmiechem. Warto by było zapamiętać którąś z nich, będzie ciekawszy artykuł - myślę sobie, choć i tak wiem, że ten tekst nie będzie miał nawet połowy z liczby wejść, jaką odnotuje wiadomość o dzisiejszym wypadku w Mariance.

Udaje mi się zarejestrować jedne z ostatnich utworów - „Kobiety jak te kwiaty” oraz „Piasku ziarenka” (video wkrótce). I mam parę fotek - nie jest tak źle, wybrnę z tego z twarzą - pocieszam samą siebie. Właściwie jest dobrze, spędziłam świetnie czas, chociaż przed koncertem liczyłam, że potrwa on godzinę, nie więcej. Cóż dodać? Piotr Bukartyk z zespołem w składzie: Krzysztof Kawałko (gitara), Michał Przybyła (bas), Marek Błaszczyk (klawisze) oraz Krystian Majderdrut (perkusja) dał dziś w Łowiczu bardzo dobry koncert. Kolejny świetny koncert w moim mieście. W którym podobno nic się nie dzieje. Łowicki Ośrodek Kultury - dzięki!

Relacja wyszła niestandardowa, ale zakończenie będzie rozczarowujące, bo posłużę się wyświechtanym frazesem. Kto nie był, niech żałuje.

{youtube}ZdD5hVC6_Vw{/youtube}

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Daro - niezalogowany 2015-04-27 10:14:23

    poprzez lasy, poprzez bagna szła dzieweczka nie za ładnajakby przytłamszona trochę przez siostry oraz macochęnóżki krótkie, pupa gruba, odzienie fatalnezaraz widać że podróba nie oryginalnejednak przez las jej chce leźć się bo rozniosła po wsi wieść sięże się książę wybrać stara najfajniejszego towara

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do