
Pelikan II Łowicz przegrał na wyjeździe z Wartą Działoszyn 0:9 (0:6) w meczu 21. kolejki IV ligi. Dla drugiej drużyny „Ptaków” to czwarta porażka z rzędu.
O sobotnim (6 kwietnia) meczu w Działoszynie łowiczanie chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Już w pierwszej połowie golkiper „Ptaków” wyjmował piłkę z siatki aż sześć razy, a po przerwie gospodarze dołożyli jeszcze trzy trafienia. - Przespaliśmy pierwszą połowę i było po meczu - skomentował krótko wstydliwą porażkę rezerw trener Jarosław Rachubiński.
Piłkarze Pelikana II zanotowali fatalny początek rundy wiosennej. W czterech spotkaniach odmłodzony zespół biało-zielonych czterokrotnie schodził z boiska pokonany. Druzgocąca jest nie tyle seria porażek, co bilans bramkowy. Łowiczanie zdobyli jednego gola, a stracili aż 20, czyli średnio pięć bramek na mecz.
W następnej kolejce łowiczanie zmierzą się w Łowiczu z Pogonią-Ekolog Zduńska Wola. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę 11 kwietnia o godzinie 11.
Warta Działoszyn – Pelikan II Łowicz 6:0 (9:0)
Paweł Marchewka 15, 45 i 89, Adrian Kurdyś 18 i 30, Jardel Muniz Cruz 31, Arkadiusz Porochnicki 42 i 82, Damian Zawieja 82
Pelikan II: Zimny (75 Gładki) – Konikowski, Wójcik, Wudkiewicz, Wnuk (55 Owczuk) - Papuga (70 Doroba), Matyjas (46 Balik), Dudkiewicz (46 Musialik), Jóźwiak - Siekiera, Kruk (60 Kochanek).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie