Pogoda teraz: 18°C | zachmurzenie małe
Reklama
Rowerem po łowicku - komentarz prezesa KK Łowicz
Bogumił Urbanek, prezes Klubu Kolarskiego Łowicz, przesłał do naszej redakcji komentarz w sprawie projektu sieci rowerowej w Łowiczu. Miasto jest jednym z uczestników projektu „Rowerowe Łódzkie”.
O rowerowym projekcie pisaliśmy kilka tygodni temu. Chodzi o utworzenie w jedenastu miejscowościach regionu kompatybilnej sieci roweru publicznego zintegrowanego z Łódzką Koleją Aglomeracyjną. Stacje z jednośladami miałyby stanąć również w Łowiczu. Koszty całego projektu wynoszą 14 milionów złotych, a władze województwa łódzkiego ubiegają się o unijne dofinansowanie w kwocie ok. 12 mln zł.
Przytaczamy w całości komentarz Bogumiła Urbanka, prezesa Klubu Kolarskiego Łowicz.
Rowerem po łowicku
Projekt utworzenia sieci rowerowej w miastach, do których dojeżdża Łódzka Kolej Aglomeracyjna, jest strzałem w dziesiątkę. Zyska na tym cały region.
W Łowiczu zapowiedź inwestycji przyjęto z entuzjazmem, ale bez głębszej analizy. Wydaje się, że system roweru publicznego jest wszystkim dobrze znany. W Warszawie i Łodzi cieszy się on dużą popularnością, stanowiąc poważną alternatywę dla komunikacji miejskiej i samochodu. Sęk w tym, że punktem wyjścia do jego wprowadzenia było przygotowanie odpowiedniej infrastruktury. Są tego wymierne efekty. Układające się w spójną całość ciągi rowerowe umożliwiają szybkie, bezpieczne i komfortowe przemieszczanie się. W Łowiczu, który ma wszelkie predyspozycje, aby stać się miastem przyjaznym dla rowerzystów, jest to nadal abstrakcja.
Mamy 7 km tzw. ścieżek pieszo-rowerowych, które nie są powodem do radości. Nawierzchnia z kostki betonowej jest powszechnie uznawana za symbol tandety i zacofania. Z punktu widzenia rowerzysty to najgorsze z możliwych rozwiązań. Moja opinia nie jest spojrzeniem kolarza szosowego, tylko rodzica jeżdżącego rekreacyjnie z dwójką małych dzieci. Chcemy tego czy nie, asfalt jest obecnie standardem, do tego tańszym i dużo łatwiejszym w utrzymaniu. Tym bardziej dziwi upór lokalnych władz do realizowania nowych inwestycji drogowych tak niskiej jakości. Ich funkcjonalność jest przecież mocno ograniczona. Mało tego, drgania związane z jazdą po kostce mają negatywny wpływ na nasze zdrowie.
Poruszanie się rowerem po Łowiczu to także permanentny konflikt na linii pieszy - rowerzysta. Badania pokazują, że piesi stanowią jedną z głównych przyczyn wypadków z udziałem rowerzystów. Kostka, niezależnie od koloru, jest intuicyjnie traktowana jako przestrzeń właśnie dla nich. Bez wątpienia najlepszą zachętą do korzystania z infrastruktury rowerowej jest jej nawierzchnia, która nie powinna różnić się od jezdni. Dlatego w terenie zabudowanym, gdzie prędkość ograniczona jest do 50 km/h, odchodzi się od separowania ruchu rowerowego od samochodów. Pasy w jezdni, tam gdzie to możliwe, są najlepszym sposobem zapewnienia rowerzystom właściwych warunków uczestnictwa w ruchu drogowym.
Truizmem jest twierdzenie, że warto korzystać z doświadczeń innych. W ten sposób dotykamy jednak sedna sprawy. W wielu miastach ważnym krokiem podnoszącym znaczenie polityki rowerowej było powołanie lokalnego pełnomocnika ds. komunikacji rowerowej. Pod koniec 2015 roku złożyłem taką propozycję burmistrzowi Łowicza. Odpowiedź była krótka - nie widzę potrzeby… Szkoda tej decyzji i straconego czasu. Zadania takiego urzędnika/doradcy polegają najczęściej na koordynacji całości prac związanych z rozwojem komunikacji rowerowej. Ich celem może być także opracowanie spójnej koncepcji rozwoju sieci rowerowej i jednolitych standardów projektowych. Są to podstawy poważnego podejścia do tematu.
Projekt „Rowery Łódzkie” jest doskonałą okazją do uporządkowania organizacji ruchu rowerowego w regionie (kwestie jakości i standaryzacji). Jest oczywiście kilka znaków zapytania. Nie wiemy jakie będzie zainteresowanie i czy system przyjmie się w Łowiczu. Jego powodzenie może zależeć od wielu czynników, spośród których kluczowa jest mentalność. W świadomości ogółu, rowerzysta to przeszkoda, która stwarza zagrożenie samym swoim pojawieniem się na drodze. Ważnym zadaniem miasta w kierunku rozwijania polityki rowerowej powinno być wspieranie edukacji wszystkich uczestników ruchu drogowego. Cel jest prosty - zmiana tego stereotypu i wzajemne poszanowanie.
Zajmując się zawodowo marketingiem terytorialnym mogę zaryzykować opinię, że stosunek władz lokalnych do komunikacji rowerowej jest jednym z wyznaczników poziomu rozwoju i jakości życia danej społeczności. Tymczasem dyskusja o rowerze miejskim w Łowiczu rozpoczyna się od publikacji mapy z rozmieszczeniem stacji rowerowych. Bez odniesienia do stanu infrastruktury rowerowej jest to wyjątkowo duże uproszczenie. Tak naprawdę zaczynamy od końca. Pytanie, czy jesteśmy na to gotowi?
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jest tyle spraw do zrealizowania w tym antyrozwojowym mieście a widzę, że wiodącym tematem u niektorych są ścieżki rowerowe,pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej itp ludzie obudzcie się wreszcie...
Jest tyle spraw do zrealizowania w tym antyrozwojowym mieście a widzę, że wiodącym tematem u niektorych są ścieżki rowerowe,pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej itp ludzie obudzcie się wreszcie...
Moja odpowiedź jest taka. Łowicz nie jest gotowy na sieć rowerową :( Dostaniemy rowery i potem okaże się, że nie ma po czym jeździć. Na tle innych miast widać ogromne zaniedbania. Jeśli kogoś razi chęć powołania pełnomocnika, to wskażcie osobę obecnie odpowiedzialną za stan miejskich dróg. A najlepiej sami zaproponujcie jakieś rozwiązanie. OCZYWIŚCIE ZA DARMO!
[quote name="Adam"]Piszecie o problemach gospodarczych miasta. Skoro stać nas wybór droższej nawierzchni, jaką jest kostka, to chyba nie jest tak źle. I tu pojawia się kwestia gospodarności, a raczej tego komu daje się zarabiać. W 100% zgadzam się z opinią p. Urbanka."Pan Adam u Pana prezesa w klubie zapewne pedalami kręci...
To nie priorytet są ważniejsze sprawy do zrobienia , ogarnięcia i zrealizowania. Dajmy sobie już spokój z tą ścieżką rowerową bo w świetle problemów gospodarczych tego miasta to naprawdę nie jest problem.
Piszecie o problemach gospodarczych miasta. Skoro stać nas wybór droższej nawierzchni, jaką jest kostka, to chyba nie jest tak źle. I tu pojawia się kwestia gospodarności, a raczej tego komu daje się zarabiać. W 100% zgadzam się z opinią p. Urbanka. O komforcie rowerzystów nikt nie pomyślał :(
Pani Magdo, powinniśmy przyglądać się w naszym mieście krytycznie na brak rozwoju, zatrudnienia bo to jest priorytet a nie ścieżki rowerowe. Dróg w dobrym stanie nie mamy, nad tym się skoncentrujmy w pierwszej kolejności. Sprawy drugorzędne ba czwartorzędne zostawmy na później. W ratuszu nikt nie będzie musiał czerpać od nikogo garściami jak to Pani napisała wtedy...kiedy społeczeństwo dokona rozsądnego wyboru podczas głosowania. Nie będzie później płaczu i biadolenia.
[quote name="Magda"]Ludzie, nie ośmieszajcie się z tymi obraźliwymi komentarzami..... W ten sposób mierzycie innych swoją miarą. Wszyscy wiemy, że kostka na ścieżkach to porażka! ..." Każdy o tym wie i nie potrzeba do tego stwarzać stanowiska pełnomocnika (czyt. marnotrawić dodatkowe pieniądze podatnika)! Wystarczy lepiej wybierać w wyborach (burmistrz były nauczyciel historii - słabe)... a nie pisać tekst populistyczny niemal wierszem... to śmieszne!
W Łowiczu jest dużo rowerzystów, najwięcej takich...załatwiających codzienne sprawy (zakupy, sprawy w urzędach itp). Darmowe rowery w takim małym mieście...? Chyba za wcześnie, Łowicz jest zacofany jeśli chodzi o infrastrukturę pod każdym względem. Ścieżki jak są to kończą się na granicy miasta, są z kostki betonowej z licznymi obniżeniami - zjazdami, te uskoki mają duże spadki i jeździ się bardzo niewygodnie, zjazd - podjazd, zjazd - podjazd. Trzeba zmienić sposób proj. i materiał na asfalt.
Dopóki wiceburmistrz się nie zmieni, dopóty jego kolega będzie dostarczać kostkę do budowy ścieżek rowerowych. Robią nas w konia i się głośno śmieją.
[quote name="Obłudolo"]O tak! ...Powołajmy jeszcze pełnomocnika ds: placów zabaw, trawników, autobusów miejskich, pomników, kościołów....itd.. niech podatnik płaci, a co![/quote]wybierajcie dalej burmistrza, który ciągnie hajs jakby był conajmniej prezydentem 100 tyś. miasta ;)
Ludzie, nie ośmieszajcie się z tymi obraźliwymi komentarzami. W ten sposób mierzycie innych swoją miarą. Wszyscy wiemy, że kostka na ścieżkach to porażka! Dobrze, że są osoby, które potrafią krytycznie i z kulturą spojrzeć na nasze miasto. W ratuszu powinni czerpać z tego garściami.
[quote name="Obłudolo"]O tak! ...Powołajmy jeszcze pełnomocnika ds: placów zabaw, trawników, autobusów miejskich, pomników, kościołów....itd.. niech podatnik płaci, a co![/quote] - a, aż się prosi powołać pełnomocnika do spraw: prześladowań, skorumpowań, nękań czyli generalnie bezpieczeństwa mieszkańców.
Jak potraktować babę na rowerze która wyprzedza z prawej strony samochód skręcający w prawo. Włączony kierunkowskaz. Tak się dzieje na skrzyżowaniu przy wyjeździe na Górki. Doświadczyłyłem to kilka razy i zatrzymuję się pod światłami przy prawym krawężniku. Tej ścieżki rowerowej gorzej zaprojektować nie było można. Komunistyczna siermiężność.
Lepiej dziury w drogach załatajcie i zróbcie a nie trasy rowerowe.
[quote name="Adam"]Niestety to wszystko co pan Bogumił pisze to prawda. Tu potrzeba ściąć klike. Te posty to piszą chyba urzędnicy lub radni bojący się o swoje stołki...[/quote]Hehehe pan bogumil sam jest urzędnikiem, kolego...
[quote name="Obłudolo"]O tak! ...Powołajmy jeszcze pełnomocnika ds: placów zabaw, trawników, autobusów miejskich, pomników, kościołów....itd.. niech podatnik płaci, a co![/quote]Brawo!!!
[quote name="Bogumił Urbanek"]". Szkoda, że na temat funkcjonalności, bezpieczeństwa, kosztów i estetyki przyjętych w mieście rozwiązań w zakresie infrastruktury rowerowej nie macie nic więcej do powiedzenia. "... Bo w świetle problemów gospodarczych tego miasta to kwestia drug.... szóstorzędna... Mam nadziejé ze dla urzędników równiez... Pzdr
Ja apelowalem o powołanie Pełnomocnika ds Karmienia Chlebem Gołębi na Rynku i wie pan co? Tez powiedzieli NIE. Dlaczeto, przeciez za to podatnik i tak by zapłacił?...
[quote name="Bogumił Urbanek"][Dog]Forma zatrudnienia powinna być uzależniona od zakresu obowiązków. Ważne jednak, aby taka osoba była wyznaczona"Sz. P. "prezesie" ilosc urzëdnikówn powinno sie zmniejszač... zatem i obowiazki winno się im ograniczac, no chyba ze tak bardzo tesknimy za socjalizmem....
O tak! ...Powołajmy jeszcze pełnomocnika ds: placów zabaw, trawników, autobusów miejskich, pomników, kościołów....itd.. niech podatnik płaci, a co!
[Dog]Forma zatrudnienia powinna być uzależniona od zakresu obowiązków. Ważne jednak, aby taka osoba była wyznaczona (np. jeden z urzędników wydziału odp. za sprawy drogowe). Łatwiej wówczas koordynować te sprawy, o kwestiach odpowiedzialności nie wspomnę. Z całą pewnością nie pretenduję do tego stanowiska...Więcej na fb: #audytrowerowy #kostkaczyasfalt
Niestety to wszystko co pan Bogumił pisze to prawda. Tu potrzeba ściąć klike. Te posty to piszą chyba urzędnicy lub radni bojący się o swoje stołki...
Dziękuję za merytoryczne argumenty w ważnej dla Łowicza sprawie! Rozumiem, że niektórych bardzo to boli... Szkoda, że na temat funkcjonalności, bezpieczeństwa, kosztów i estetyki przyjętych w mieście rozwiązań w zakresie infrastruktury rowerowej nie macie nic więcej do powiedzenia. Zainteresowanych moją pracą zawodową, prezesowaniem w klubie lub przejażdżkami na rowerze, zapraszam do kontaktu tel. 608 041 709. Pozdrawiam :)
Ojjjj ktoś ma presję na wejście w lokalną politykę... prawda panie "prezesie" ? :)
"powołanie lokalnego pełnomocnika ds. komunikacji rowerowej." - pod jednym warunkiem - na drodze wolontariatu, panie "prezesie" (nie z naszych podatków)!
http://kreckilometry.pl - ściągać apkę i kręcić kilometry to może stojaki wpadną dla miasta :D
Panie prezesie, poruszył pan najważniejszą, zaraz po skwerze smoleńskim oczywiście , kwestię w mieście... i to z jaką powagą....
Panie "prezesie", pan tak na serio?
Pan się zajmuje zawodowo marketingiem terytorialnym?! Jako asystent? :) :) ...kolejna próba wskoczenia do pociągu "lokalna polityka"...:)
Z samozwanczego prezesa taki kolarz szosowy jak manager z burmistrza
Uuu... Kolejna próba zaistnienia w polityce? Już nie jazda rowerem w święta narodowe? Jak nie drzwiami to oknem panie "prezesie"?...:)
Łowicz taki jest piesi chodzą wzdłuż chodnikow, a rowerzysci jeżdżą wzdluz ścieżek rowerowych...