Rowerem z Chin do Barcelony

18-latek Lam Tong Tsang Fei  dwa miesiące temu wyruszył w rowerową podróż z Hong Kongu do Barcelony. W miniony czwartek (20.06) miał przystanek w Łowiczu. 

 

 

Odważny, młody Chińczyk postanowił zrobić sobie rok przerwy od nauki i wyruszyć w podróż życia. Ma on zamiar przebyć w ciągu 5 miesięcy przebyć rowerem trasę z Chin do Barcelony. Jest już w trasie od ponad 2 miesięcy. Mateusz Kośmider, który przenocował Lama w Łowiczu opowiada: poznałem się z nim poprzez stronę couchsurfing, zgłosił się on do mnie z prośbą o przenocowanie go w tych dniach. Tony zaczął podróż sam, a od Warszawy dołączył do niego jego ojciec, Raymond. Jego tata ma zamiar przebyć drogę od Warszawy do Holandii, skąd powróci samolotem do domu. Celem Tony"ego jest Barcelona. Poznałem go i zapamiętałem jako niezwykle odważnego oraz pozytywnie nastawionego człowieka. Spotkaliśmy się pod wieczór, zaprowadziłem ich do mojego mieszkania, a po obiedzie udaliśmy się zwiedzić Łowicz. Zostawiliśmy rowery na Nowym Rynku, Raymond robił ciągle po drodze zdjęcia, oprowadziłem ich po ulicy Zduńskiej, opowiedziałem ogółem historie miasta, o jego folklorze oraz życiu codziennym. Najbardziej spodobały im się łowickie Błonia. Na drugi dzień wyruszyli w dalszą podróż. Tony powiedział mi, że dziennie przebywa samemu około 150 km, a z tatą musiał trochę spowolnić. Po swojej podróży ma on zamiar napisać książkę. Trzymam za niego kciuki.