Pogoda teraz: 18°C | zachmurzenie małe
Reklama
Rozmawiali o przyszłości Kaliskiej 5
Burmistrz Krzysztof Kaliński spotkał się we wtorek (24.11) z miejskimi radnymi, by wspólnie zastanowić się nad zagospodarowaniem nieruchomości przy ul. Kaliskiej 5.
Zgodnie z zapowiedzią włodarz Łowicza zaprosił radnych na nieformalne spotkanie celem omówienia możliwości zagospodarowania terenów ulokowanych przy ul. Kaliskiej 5. Mimo powołania w czerwcu spółki komunalnej Centrum Rozwoju Lokalnego, twór gospodarczy nadal nie został zarejestrowany u notariusza. Obecnie częścią hotelowo-restauracyjną administruje Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, a miejską pływalnią i parkingiem zarządza Ośrodek Sportu i Rekreacji. - Jest to sprawa trudna, ale myślę, że do rozwiązania - przekonywał burmistrz Krzysztof Kaliński, proponując radnym cztery warianty rozstrzygnięcia problematycznej sprawy zagospodarowania nieruchomości przy ul. Kaliskiej 5.
Pierwszym z nich jest przebudowa na mieszkania, co jest nawiązaniem do wstępnej koncepcji wykorzystania miejskiej działki. Zdaniem burmistrza Krzysztofa Kalińskiego koszt przebudowy to co najmniej 2 tys. zł za metr kwadratowy, przy czym za metr kwadratowy nowego mieszkania powstającego w bloku komunalnym przy ul. Krudowskiego miasto płaci mniej, bo 1,7 tys. zł.
Drugi wariant przewiduje sprzedaż części hotelowo-restauracyjnej. Kolejny mówi o wydzierżawieniu tego segmentu prywatnemu najemcy. Czwarta opcja zakłada pozostanie przy spółce, a więc jej rejestrację, powołanie rady nadzorczej i wybór prezesa w drodze konkursu. I jak można odnieść wrażenie, właśnie ten ostatni wariant wciąż pozostaje najbliższy burmistrzowi Krzysztofowi Kalińskiemu oraz popierającym go urzędnikom.
Czym miałaby zajmować się spółka na Kaliskiej? Była mowa o stworzeniu miejsca dla lokalnych organizacji społecznych, zakładu aktywizacji zawodowej czy inkubatora dla przedsiębiorców. Szerzej o działaniach wpisujących się w tzw. ekonomię społecznej mówił Tomasz Musielski, prezes łódzkiego Stowarzyszenia Wsparcie Społeczne „Ja-Ty-My”. Chciałby on w Łowiczu stworzyć centrum współpracy między organizacjami społecznymi, które mogłyby nauczyć się w jaki sposób pozyskiwać środki na własną działalność, a jednocześnie miałyby miejsce do spotkań.
Zamiast debaty nad czterema zaproponowanymi wariantami, spotkanie zdominował temat spółki. Radny Mariusz Siewiera przekonywał, że nie jest ona potrzebna dla prowadzenia działalności, o której mówił Tomasz Musielski, a tworzenie takiego pośrednika pomiędzy miastem a organizacjami społecznymi nie ma sensu. - Najpierw należałoby usiąść, stworzyć koncepcję, napisać biznesplan i podjąć decyzję. My nie stoimy z uporem maniaka, że spółki ma nie być. Tylko wy stoicie z uporem maniaka, że to spółka ma być i już, koniec - stwierdził Mariusz Siewiera. Piłeczkę odbijał burmistrz, mówiąc że to opozycja od początku jest przeciwna spółce i neguje zasadność jej działania, bez przedstawienia własnych propozycji na zagospodarowanie Kaliskiej 5.
Jak przekonywała sekretarz Maria Więckowska, spółka pełniłaby rolę menedżera, który zająłby się organizacją wszystkich działań w obiekcie. Obecnie Zakład Gospodarki Mieszkaniowej jest jedynie administratorem. - Ta spółka to wcale nie jest kukułcze jajo - przekonywał Artur Michalak, naczelnik miejskiego wydziału promocji, kultury, sportu i turystyki.
Na wczorajszym spotkaniu radni doszli do wspólnego wniosku, że sprzedaż zabudowań po hotelu i restauracji nie będzie dobrym rozwiązaniem. Wszystko wskazuje na to, że samorządowcy nie zdecydują się też na przebudowę tej części nieruchomości na mieszkania komunalne. Sprawą otwartą pozostaje więc temat wydzierżawienia lokali bądź zarejestrowania spółki.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
W przeciwieństwie do ciebie wiem o czym piszę. Miasto miało prawo zakupu działki po jednostce wojskowej w drodze bezprzetargowej po cenie oszacowania czyli około 5 mln. złotych. Sprawę można bardzo łatwo wyjaśnić wystarczy zadzwonić do AMW w Warszawie jak chcesz to ci podam numer telef. Zresztą pisała o tym także prasa lokalna "Zakup działki po jednostce niepewny" w dn. 26.06.2014 r.
Janosik, Wójcik ci bzdur naopowiadał o tym, że miasto miało prawo pierwokupu a ty w co usłyszysz i przeczytasz byle gdzie to wierzysz. Poczytaj, zadzwoń, dopytaj i zweryfikuj a potem się wypowiadaj.
pracowałem w jednostce wojskowej i byłem przy przejmowaniu obiektu przez AMW. Dyrektor nieruchomości AMW już wtedy opierając się na obowiązujących przepisach twierdził, że miasto otrzyma ofertę kupna przed przetargiem na po cenach oszacowania. Co zresztą miało miejsce jak wynika z artykułu prasowego przed przetargiem, do którego by nie doszło gdyby miasto przystało na ofertę AMW. Wszystko można sprawdzić wystarczy telefon do AMW.
Janosiku, miastu nigdy nie przysługiwało prawo pierwokupu na tę nieruchomość! Sorry, ale zamiast na artykułach czy komentarzach wolę opierać się na faktach - przeanalizuj zatem art. 109 ustawy o gospodarce nieruchomościami i zastanów się na jakiej podstawie miastu miałoby przysługiwać prawo pierwokupu?
Jeszcze sprawy nie zamknęli? Ojjjojjoj Tęgie umysły oj tęgie.
Ja znam inną matematykę. Nawet przyjmując twoje 500000 kosztów wyburzenia to m2 wychodzi wtedy 96 zł a nie jak podajesz 139 zł(55000000:57400=95,81). I kto tu robi z liczb kurtyzanę. Zalecam powrót do szkoły podstawowej bo to zakres wiedzy z matematyki na tym poziomie.
Miasto nie musiało wcale przystępować do przetargu. Taką propozycję (5 mln po cenie oszacowania, przypomnę, że już wcześniej miasto zakupiło od AMW pas pod dzisiejszą rozbudowę ul. Broniewskiego na podobnych warunkach finansowych) dostało od AMW o czy sam burmistrz wspominał pisał nawet o tym Nowy Łowiczanin co można bardzo łato sprawdzić http://lowiczanin.info/wydania-online/NL-25-2014/-Przyszlosc-terenu-po-bylej-jednostce-wojskowej-przy-ul--Jana-Pawla-II-w-Lowiczu/
Panie i Panowie, no ileż można!?
Przyjmując, że koszt wyburzenia znajdujących się tam nieruchomości (w tym dystrybutor paliwa) to ok. 500 tys (myślę, że to minimum) to cena za m2=139,37 zł. Na Kaliskiej miasto kupiło 3ha za 4mln zł, więc 133,3 zł/m2. Dodaj do tego, że na Kaliskiej miasto przejęło dzięki temu na własność basen miejski i budynek, z którego może być pożytek i dochód. Nie rób kolego z liczb kurtyzany.
[quote name="Janosik"] (...) a samo nie chciało kupić 5,74 ha (czyli 57400 m2 po jednostce wojskowej za 5 milionów (czyli 87 zł za m2) [/quote]Z tego co pamiętam to miasto nigdy nie miało możliwości kupienia tej działki za 5 milionów. Mogło przystąpić do przetargu, w którym poszła za 7,5 mln, więc twoje 87 zł za m2 to bajka. Dodaj do 7,5 mln koszty wyburzania jednostki wojskowej, które miasto by poniosło i masz wynik.
Jak można kupować coś nie mając pomysłu co z tym zrobić. Rozumiałbym gdyby cena była bardzo korzystna ale ta wcale taka nie była. Miasto sprzedało działkę 0,17 ha (czyli 1700 m2) za 444 000 zł (czyli 261 zł za m2) a samo nie chciało kupić 5,74 ha (czyli 57400 m2 po jednostce wojskowej za 5 milionów (czyli 87 zł za m2). To dowód na to jakimi słabymi menadżerami są władze miasta. I niestety jest to główny powód, że Łowicz tak słabo się rozwija.
Panie Burmistrzu chwila. A co z opracowana na Pana zlecenie koncepcją? Kiedy zobaczymy rozpisany konkurs na jej opracowanie?no chyba nie powie Pan ze wszystko odbyło się niezgodnie z PZP? a czy ta koncepcja za którą zaplaciliscue Z naszych pieniędzy wyląduje do kosza? Jeżeli tak to proszę oddać nasze pieniądze!
POLICJA czuwa ?Pozdrowienia od sąsiadki :)
[quote name="Franek"]... Spółka powinna przynosić dochody ...!!!!![/quote]????? Przykładowo. "Celem spółki [KIKE EVENTS Sp. z o.o.] nie jest wynik finansowy, ale ..." więcej http://www.kike.pl/2013/01/10/kike-i-kike-events-omawiaja-marketing-kike-na-2013-rok/
Utworzenie spółki to ciągłe jej dokapitalizowywanie lub pokrycie strat z majątku. Spółka powinna przynosić dochody, a n ekonomii społecznej dochodów nie będzie!!!!!
Absolwent upadłej Mazowieckiej przekonuje, że to nie jest kukułcze jajo. Śmiać się, czy płakać z tej głębokiej analizy. HA HA HA
Myśleć to trzeba było przed zakupem a nie teraz. Po co komu był ten kłopot ?
Spółka pełniłaby rolę menedżera?!?! Wypowiedź Więckowskiej godna nauczyciela biologii na poziomie szkoły podstawowej.