
Z opuszczonego budynku przy ul. Zduńskiej w Łowiczu odpadły kawałki muru. Na miejsce wezwano straż pożarną.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (19 września) po godz. 9. Z pustostanu przy ul. Zduńskiej 18 odpadły fragmenty muru, które runęły na dach sąsiedniego budynku i chodnik.
Strażacy zabezpieczyli i uprzątnęli miejsce zdarzenia oraz zawiadomili właściciela budynku. Na szczęście nie ucierpiał żaden przechodzień ani żaden z zaparkowanych w pobliżu pojazdów.
Przed rokiem doszło do niegroźnego pożaru pustostanu. Od kilku lat niszczejący budynek zasłania ustawiony przez władze miasta baner z fotografiami łowickiej procesji Bożego Ciała.
Fot. Czytelnik
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ściana runęła dlatego: #MUREMZABISKUPEM#
Lecz się człowieku
Moher - buda!
zgadzam się
A może ciebie też kiedyś przeniesli do innej parafii i teraz z wdzięczności promujesz akcję #murem.....
Pokój twemu dobremu sercu
tutaj może każdy napisać co chce, mamy wolne media
Co na to Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego? Panie Starosto czy w Łowiczu z powodu niechlujstwa Starosty mają ginąć ludzie? Żądam publicznej odpowiedzi na te pytania!!! Brak odpowiedzi to poddanie się starosty do dymisji.
Może zastanów się nad tym, kto jest właścicielem tego obiektu?! Należy od właściciela - Miasta - żądać wyjaśnień i zabezpieczenia budynku.
Może zastanów się nad tym, kto jest właścicielem tego obiektu?! Należy od właściciela - Miasta - żądać wyjaśnień i zabezpieczenia budynku.
Właściciel nieruchomości do odpowiedzialności. Albo utrzymuje w stanie nie zagrażającym innym osobom albo niech płaci słone kary. Ale pewnie znajomy "włodarzy", zakrywają za publiczne pieniądze nawet...
dlaczego nie nakazano administracyjnie, aby właściciel odpowiednio zabezpieczył pustostan, tylko stoi buda, jest zagrożeniem dla przechodniów a miasto zasłania to wszystko malunkami i pewnie na nasz koszt
Ale afera
Taki syf tylko w łowickiej republice kolesiów, którzy mają w doopie bezpieczeństwo społeczeństwa. Liczy się tylko kasa z wałków i ustawek.
Ten pustostan w centrum miasta to świetna wizytówka obecnej władzy , to mega skandal.
Pięknie popada w ruinę centrum Łowicza. Dziękuję panie burmistrzu K.J.K.
Właściciele tej rudery to chyba jakieś bezmózgi , przeciesz gdyby ktoś przechodził w tym czasie to doszłoby do tragedii.
Ludzie !!! Czy musi dojść do tragedii żeby odpowiednie organy władzy podjęły działania w sprawie tej rudery , o co w tym wszystkim chodzi !
A może lepiej pewno było udawać, że tam wszystko jest w porządku. Hipokryzja ? Kłamstwo ? Obłuda ?
To sczego ten cement był, ja się pytam. Ulapiajom takie domy po taniości a puzniej się nadziwić nie mogom, że się sypie. No ludzie, jak nie umiecie budować to iść trzeba do Darka Droczka, on wam załatwi mieszkanie
Albo do Kanclerza Kurii. On też umie.
Burmistrz winny bo go starówka nie obchodzi tylko dla Pelikana Ksiezaka i seniorów kasa żeby była dla Musielskiego Kaliska za darmo , wszystko zeby głosy zbierać a miasto w dup.. ma i tyle !
Taką mamy miejscową politykę.
Co zawali się kolejne ? #muremzabiskupem
Prawdą jest, że jesteśmy w diecezji, ale prawdą jest też to, że jesteśmy w powiecie. Nie jesteśmy jeszcze państwem wyznaniowym. Polska jest oczywiście krajem katolickim, ale wyznawanie nie jest nakazem płynącym z konstytucji, ponieważ jest to dobrowolne. Są też nawet między nami ateiści czy też np. odsetek muzułmanów. Adwokaci nie zajmują się przepisami Instytucji Kościoła tylko przepisami naszego państwa. Powiat łowicki to chyba pójdzie żywcem do nieba normalnie.
Piszę do tego dupka który pisał o cemencie - jakbyś dobrze popatrzył i policzył ile lat ma ta kamienica tobyś wiedział że murowano w tym czasie na glinę i ja tam widać.Inna sprawa że wladzę powinny dawno zająć się ty i nakazać rozebranie tej budy i niech nikt nie stara się o to że to zabytek bo zabytków nie kryje się eternitem.Jeszcze do tego dupka który ciągle czepia się sportu weż chłopie wrzuć na luz i zmień gatunek tego co pijesz a gwarantuję że głowa będzie inaczej pracować.
W sobotę przechodziłam Zduńską i widziałam taśmy oddzielające tę "posesję" (a dla mnie po prostu ruderę) od chodnika i widać było, że to lada moment ściana runie. Myślałam nawet, że zaczyna się rozbiórka. Obok stały samochody, podziwiam za odwagę, że ktokolwiek chciałby tam parkować. Ciekawa jestem co dalej z tym badziewiem, bo chyba kiedyś na sesji na pytanie o to kto jest właścicielem burmistrz odpowiedział, że "miasto nie wie"... Rozumiem RODO i to, że nazwiska nie padły, ale czy to możliwe, że "miasto nie wie"???