Skarga na burmistrza Łowicza bezzasadna. Chodziło o dostęp do danych przestrzennych

Rada Miejska w Łowiczu jednogłośnie uznała za bezzasadną skargę na działalność burmistrza Krzysztofa Kalińskiego. Zdaniem skarżącej włodarz miasta nie wykonywał czynności nakazanych prawem, polegających na zapewnieniu dostępu do danych przestrzennych.

Skarga na działalność burmistrza Łowicza wpłynęła drogą elektroniczną 1 grudnia 2022 r. Uchwała w sprawie rozpatrzenia skargi została podjęta na ostatniej sesji rady miasta, która odbyła się 30 stycznia br.

Skarżąca zarzuciła burmistrzowi niewykonywanie czynności nakazanych prawem, polegających na zapewnieniu dostępu do danych przestrzennych dotyczących miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Zdaniem skarżącej włodarz Łowicza nie zapewnia dostępu do kompletnego zbioru danych, co narusza przepisy m.in. ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz o infrastrukturze informacji przestrzennej.

Jak wyjaśniała na styczniowej sesji rady miasta Agnieszka Karczewska, naczelnik wydziału gospodarki gruntami, planowania przestrzennego i rolnictwa w łowickim ratuszu, gmina udostępnia zbiór danych przestrzennych za pomocą usługi pobierania.

- Zbiór danych przestrzennych zawiera wymagane typy obiektów i jest zgodny ze specyfikacją – oświadczyła urzędniczka. Jak podkreśliła, w kilkudziesięciu podobnych sprawach wojewódzkie sądy administracyjne nie orzekają o bezczynności organów.

W tej samej sprawie skarżąca w sierpniu 2022 r. złożyła skargę na bezczynność burmistrza Łowicza do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi.

WSA odrzucił skargę ponieważ uznał, że jej przedmiot nie należy do właściwości sądu administracyjnego. Postanowienie w tej sprawie jest prawomocne.

Z kolei Rada Miejska w Łowiczu jednogłośnie uznała, że skarga na burmistrza jest bezzasadna.