Pogoda teraz: 16°C | zachmurzenie małe
Reklama
Skarga na Zarząd Powiatu Łowickiego niezasadna
Za niezasadną uznana została skarga matki jednej z uczennic I LO, która poskarżyła się na Zarząd Powiatu Łowickiego, który to nie wyraził zgody na utworzenie grupy rozszerzonego języka niemieckiego.
Kolejną skargą, którą rozpatrywała podczas wczorajszego (26.01) posiedzenia komisja rewizyjna była ta, którą złożyła matka uczennicy I LO. Rozżalona kobieta poskarżyła się na Zarząd Powiatu Łowickiego, który nie chce utworzyć w I Liceum Ogólnokształcącym grupy dla uczniów chcących uczyć się języka niemieckiego w zakresie rozszerzonym. Obecna na wtorkowym posiedzeniu dyrektor ogólniaka Elżbieta Skoneczna wyjaśniła radnym, że do grupy tej zgłosiły się dwie uczennice, drugie dwie zastanawiały się, jednak ostatecznie zrezygnowały z udziału w niej. Wedle wytycznych grupa rozwijająca zainteresowania młodzieży może powstać, gdy znajdzie się na nią minimum 10 chętnych.
W związku z zaistniałą sytuacją dyrektor "Chełmońskiego" zaproponowała matce, aby jej córka uczestniczyła w podobnych zajęciach, która odbywają się w II LO. Elżbieta Skonieczna przyznała, że dostosowała plan pozostałych uczniów (320 osób) do tego, aby dwie uczennice mogły uczęszczać do placówki przy ulicy Ułańskiej.
Mimo że matka uczennicy przystała na takie rozwiązanie, poskarżyła się na dyrektorkę do Rzecznika Praw Dziecka o nieutworzenie grupy w szkole, w której uczy się jej córka. Rzecznik przychylił się do wyjaśnień dyrektor. Kolejnym krokiem była skarga na organ prowadzący oświatową placówkę.
- Jest utworzona grupa międzyszkolna. Nie możemy utworzyć grupy dla dwóch osób, ale możemy dać uczennicy możliwość uczestnictwa w grupie, która funkcjonuje w II LO – mówił podczas posiedzenia starosta Krzysztof Figat.
Głosami członków komisji rewizyjnej skarga została uznana za niezasadną.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
[quote name="ta kobieta"][quote name="innauczennica"]Skoro jest jasno powiedziane, że grupa musi liczyć co najmniej 10 osób, to czemu ta kobieta robi taką aferę?[/quote]Nie jest jasno powiedziane 10 osób wymyślił sobie starosta bez podstawy prawnej. W II LO grupę zrobiono dla 8 osob[/quote]Darek Ż. z "Podrzecznej" jak i ten starosta z PSL są przekonani, że wystarczającą podstawą prawną jest ich "widzimisie" bo w Radzie Powiatu "ręka rękę myje".
[quote name="innauczennica"]Skoro jest jasno powiedziane, że grupa musi liczyć co najmniej 10 osób, to czemu ta kobieta robi taką aferę?[/quote]Nie jest jasno powiedziane 10 osób wymyślił sobie starosta bez podstawy prawnej. W II LO grupę zrobiono dla 8 osob
[email protected] jestem już kilka lat absolwentem ale uczyła mnie ta pani, nie chodziłem na żadne korki miałem 5 z matematyki rozszerzonej i stwierdzam, na podstawie obserwacji że może lepiej zacząć też od siebie ludzie w liceum to nie dzieci, trzy lata liceum i jest się na studiach gdzie każdy ma w d**ie czy zrozumiałeś to co było... Fakt ta pani nie należy do wybitnych ale nie tylko ona w tej szkole jednak tym którzy chcą coś osiągnąc to sie udaje polecam nie biadolić tylko brać się za robote
Dbałość Figata i reszty zarządu m.in.o szkoły i uczniów,także tego Liceum widać szczególnie na studniówkach.Sądzą, że są mile widziani?
Bez korepetycji ani rusz w tym liceum.Szczególnie dba o to pani K nauczająca matematyki w tej szkole.
[quote name="lol"]Roszczeniowość rodziców I LO nie zna granic. A wysłać na korki i zapłacić, a nie, że wszystko się należy[/quote]I zapewne z powodu tej "roszczeniowej postawy rodziców I LO" (?)technik K. Figat wciąż będący u steru Powiatu Łowickiego "zabrał" jedną klasę z IV-go LO i "przekazał" tę klasę do I LO !
Roszczeniowość rodziców I LO nie zna granic. A wysłać na korki i zapłacić, a nie, że wszystko się należy
[quote name="innauczennica"]Skoro jest jasno powiedziane, że grupa musi liczyć co najmniej 10 osób, to czemu ta kobieta robi taką aferę?[/quote]Było też jasno określone ile ma wynosić minimalna ilość uczniów w klasie w technikum i co okazuje się, że są równi i "równiejsi"?
Skoro jest jasno powiedziane, że grupa musi liczyć co najmniej 10 osób, to czemu ta kobieta robi taką aferę?