
W poniedziałek (6 listopada) inspektorzy łowickiego oddziału WITD w Łodzi prowadzili rutynowe kontrole na autostradzie A2 w okolicach Strykowa. Co podczas działań zszokowało kontrolujących?
Łowiccy inspektorzy zatrzymali dwa jadące w kolumnie zestawy pojazdów, prowadzone przez załogi jednoosobowe. Jak się wkrótce okazało, pojazdy te były wykorzystywane przez przewoźnika z Azerbejdżanu do realizacji transportów kwiatów z Holandii do Rosji. Jak zawsze w takich sytuacjach skontrolowano zapisy tachografów. To co ukazało się na ekranach komputerów zszokowało kontrolujących.
Wśród licznych ujawnionych nieprawidłowości wybijały się okresy w których pierwszy z kierowców prowadził pojazd przez blisko 36 godziny, a drugi blisko 31 godzin mimo, że przepisy pozwalają jechać na nie więcej niż 10 godzin. Aby dokonać takiego „wyczynu”, kierowcy oczywiście, nie odbierali wymaganych przerw i odpoczynków.
Podczas rozmów z kierowcami okazało się, że ich pracodawca planował transporty z założeniem, że będą je wykonywać załogi dwuosobowe, ale w rzeczywistości zezwalał aby kierowcy jeździli samotnie. Dlatego podróże, które zgodnie z przepisami powinny trwać 5-6 dób, w przypadku tych kierowców trwały 2-3 doby.
Skala stwierdzonych naruszeń była na tyle duża, że wobec przewoźnika drogowego wszczęto dwa postępowania administracyjne, grożące wielotysięcznymi karami finansowymi.
Kierowców ukarano zaś mandatami karnymi w łącznej wysokości 14 200 złotych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie