
Pelikan Łowicz wrócił wczoraj (7 kwietnia) bez punktów z wyjazdowego spotkania w Elblągu.
Niestety piłkarze łowickiego Pelikana przegrali 0:2 z czerwoną latarnią naszej ligi - Concordią Elbląg. Obydwie bramki padły w drugiej połowie spotkania.
Po takich spotkaniach, aż trudno komentować przebieg meczu. Nasi zawodnicy powinni wygrać to spotkanie, bo byli jego faworytami zajmując 10. miejsce w tabeli, lecz niestety już po raz kolejny Pelikan traci w drugiej połowie bramki i przegrywa mecz z niżej notowanym przeciwnikiem.
Oczywiście można to tłumaczyć brakiem zawodników, kontuzjami, ale podobne problemy mają wszystkie drużyny w dolnej części tabeli.
Kolejne spotkanie już w niedzielę (16 kwietnia) o godz. 12 z rezerwami ŁKS-u.
Życzymy 3 punktów oraz więcej walki i zaangażowania.
MMKS Concordia Elbląg - Pelikan Łowicz 2:0 (0:0)
Pelikan Łowicz: Wlazłowski - Pawlicki, Dwórzyński, Woliński, Borkała, Falkowski, Sójka, Pomianowski, Grądzki, Kacperski, Sołtysiński.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wstyd, łagodnie mówiąc.
Zgodnie z umiejętnościami.
Partacze, a byrmistrz im buduje apartamenty przy ul.Starzyńskiego z pieniędzy podatników !!! Przegnać tych brakorobów razem z burmistrzem i resztą z UM !!!
nie trzeba mieć pretensji do piłkarzy ,trzeba przegonić działaczy /pseudo dziąłaczy/ na czele z burmistrzem
Za brak wyników pracowników się karze. Kopacze dostaną tylko, może, prawdopodobnie, opieprz od "władz" klubu. Ale "pensja" na konto wlezie, "willa" się buduje. Oby tak dalej. Ważne kto rządzi i komu daje, takie normalne.