
25 strażaków z siedmiu jednostek straży pożarnej walczyło z nocnym pożarem słomy w Zawadach (gm. Łowicz). Przyczyną było podpalenie przez nieznane osoby.
Informacja o palących się dwóch stertach słomy w sąsiedztwie jednego z gospodarstw wpłynęła do straży pożarnej w Łowiczu tuż przed w nocy.
Na miejsce niezwłocznei zadysponowano dwa zastępy JRG z Państwowej Straży Pożarnej oraz pięć zastępów ochotników. Dwie jednostki wyjechały z OSP Łowicz, po jednej z Pilaszkowa, Parmy i Zawad.
Przez dwie godziny strażacy walczyli z pożarem dwóch stert słony belowanej, oddalonych od siebie w odległości około 60 m. Dodatkowo jedna zlokalizowana była w pobliżu budynku gospodarczego, na który strażacy skierowali jeden prąd wody w celu jego ochrony, druga zaś pod liniami energetycznymi.
W sumie na palące się około 200 belek słomy skierowano cztery prądy wody. Po poanowaniu pożaru rozpoczęło jego dogaszanie. W tym celu pomocny okazał się ciągnik i koparka,
Straty oszacowano na 4 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną nocnej akcji było podpalenie przez nieznane osoby.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie