
Ponad trzydziestoosobowa grupa łyżwiarzy szybkich i lekkoatletów UKS Błyskawica Domaniewice brała udział w obozie sportowym, który odbył się u podnóża Gór Słonych i Pogórza Bukowskiego w Sanoku w dniach 2-12 sierpnia.
Młodzi sportowcy na letnim zgrupowaniu nie narzekali na nudę. Podopieczni Mieczysława Szymajdy na szlaku malowniczych Gór Słonych brali udział w zajęciach z atletyki terenowej oraz w innych różnorodnych treningach. Te były uzależnione od konkurencji, w których się specjalizują. Na obozie był też czas na odpoczynek, pływanie, rekreacyjną jazdę na łyżwach, wycieczki, ogniska i szereg innych atrakcji.
Jak podkreśla trener, pogoda sprzyjała zawodnikom. - Osoby, które pojechały na obóz były bardzo zgrane i przyjaźnie do siebie nastawione. Czas spędziliśmy w sposób bardzo przyjemny. Przebywaliśmy w świecie wolnym od nałogów i wzajemnej agresji - przyznaje.
Obóz udało się zorganizować dzięki finansowemu wsparciu Łódzkiej Federacji Sportu w Łodzi, a także Urzędu Gminy w Domaniewicach i klubowe. - Chciałem, aby mogło pojechać więcej osób, bo za niewielkie pieniądze można było wysłać na obóz jeszcze około pięciu sportowców, ale Starostwo Powiatowe w Łowiczu, które do obozu nie dołożyło nawet złotówki, poinformowało mnie, że nie ma na ten cel żadnych środków - kończy rozżalony Szymajda.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ściemniali pewnie