
Henryk Gołębiewski - gwiazda seriali "Wakacje z duchami", "Podróż za jeden uśmiech", "Stawiam na Tolka Banana" czy chociażby odtwórca kultowej roli Ediego w filmie pod tym samym tytułem - gościł w Zakładzie Karnym w Łowiczu na spotkaniu z osadzonymi.
Pretekstem do spotkania była wydana w marcu br. autobiograficzna książka "Zygzakiem przez życie", w której autor - w formie wywiadu rzeki - rozlicza się ze swoim dotychczasowym życiem artystycznym i prywatnym. Biografia skrzy się anegdotami z planów filmowych, ale jest też opowieścią o zwyczajnym człowieku, który mimo wielkiej popularności zachował wyjątkową skromność. Taki też był na spotkaniu z osadzonymi. Szczerze i bez ogródek odpowiadał na dziesiątki pytań o swoim barwnym, ale czasami też czarno-białym życiu. Nie było tematu tabu, którego nie poruszali skazani, włącznie z tymi dotyczącymi jego byłego uzależnienia od alkoholu. Gdy jeden z osadzonych przywołał program telewizyjny, w którym widział aktora, jak ten potrafił utrzymać na ciele metalowe przedmioty, bez chwili wahania dał pokaz umiejętności kinetycznych, za co otrzymał burzę braw.
Po spotkaniu aktor bardzo chętnie rozdawał autografy. Otrzymał od osadzonych - w formie podziękowania za wizytę - swój i żony (notabene łowiczanki) portrety wykonane przez jednego z nich. H. Gołębiewski znalazł też czas na spotkanie z dyrektorami zakładu. Wpisał się do księgi pamiątkowej łowickiej jednostki penitencjarnej określając spotkanie, jako bardzo ciekawe doświadczenie. Jak sam przyznał, pierwsze tego rodzaju z taką grupą.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[quote name="Teshub"]Świetne zdjęcia[/quote]Pewnie jakiś artysta robił
Świetne zdjęcia