
Starosta łowicki Krzysztof Figat podtrzymuje decyzję o zmniejszeniu liczby oddziałów klas pierwszych w IV LO, począwszy od roku szkolnego 2016/2017. Do zmiany stanowiska nie przekonało go pismo nauczycieli „Ekonomika”, którzy uznają taką decyzję za niesprawiedliwą i nieuzasadnioną.
O możliwej reorganizacji w placówkach oświatowych prowadzonych przez Starostwo Powiatowe w Łowiczu mówiło się już kilkanaście miesięcy temu. Pod koniec stycznia tego roku władze powiatu podjęły decyzję o zmianie liczby klas pierwszych, które z początkiem września mogłyby powstać w trzech łowickich liceach. Podobnie jak w roku szkolnym 2015/2016, odgórnie zarządzono utworzenie dziewięciu oddziałów - po trzy w I LO, II LO i IV LO. Teraz „Chełmoński” otrzymał zielone światło na uruchomienie czterech klas pierwszych, „Medyk” na otwarcie trzech, a tylko dwa miałyby powstać w „Ekonomiku”. Opisywaliśmy tę sprawę tutaj.
Z taką decyzją starosty Krzysztofa Figata nie zgadzają się nauczyciele Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, w którego skład wchodzi IV Liceum Ogólnokształcące. Twierdzą wprost, że takie rozstrzygnięcie jest niesprawiedliwe, krzywdzące i niczym nieuzasadnione. Swój sprzeciw wyrazili w piśmie adresowanym do szefa Zarządu Powiatu Łowickiego, o czym informowaliśmy w tym artykule.
Nauczyciele zarzucali staroście m.in. złamanie zasady powszechnej dostępności w procesie rekrutacji. Jak podkreślają, oferta kształcenia ogólnego w szkole przy ul. Kaliskiej od lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem wśród gimnazjalistów. Zupełnie nie zgadzają się z argumentacją, że taka decyzja znajduje finansowe uzasadnienie. - Koszty generowane przez ZSP 4 są najniższe spośród wszystkich szkół w powiecie - twierdzą nauczyciele.
Na początku tego tygodnia do popularnego „Ekonomika” wpłynęła odpowiedź starosty. Jak wyjaśnia Krzysztof Figat, przy ustalaniu oferty edukacyjnej kierował się wieloma aspektami. Za priorytetowe uznał takie czynniki jak możliwości finansowe powiatu, preferencje uczniów, zapotrzebowanie lokalnego rynku pracy, prognozy demograficzne oraz miejsce szkół w rankingach.
- Zaznaczyć należy, że zmniejszenie o jeden oddział IV LO to przede wszystkim zmniejszenie liczby nadgodzin nauczycieli, a co za tym idzie oszczędności w budżecie powiatu, przy jednoczesnym zaspokojeniu zapotrzebowania na kształcenie ogólne w naszym regionie - twierdzi Krzysztof Figat. Nie zgadza się z zarzutem łamania zasady powszechnej dostępności do kształcenia, które rozumie jako równe traktowanie wszystkich uczniów w procesie rekrutacji.
Zdaniem starosty głównym kierunkiem rozwoju ZSP 4 powinno być kształcenie zawodowe. Mieszczące się tu technikum jest w pierwszej dziesiątce najlepszych szkół tego typu w województwie łódzkim w rankingu Perspektyw. Jeśli chodzi o liceum, to jest ono sklasyfikowane na 43. pozycji. - Dla porównania powiem, że I LO zajmuje 24. miejsce, przy czym nadmieniam, że w ubiegłym roku w tej szkole również ograniczono liczbę oddziałów, a mimo to, jak widać, nie spowodowało to ograniczenia powszechnej dostępności, ani też obniżenia poziomu kształcenia - dodaje Krzysztof Figat.
Czy rada pedagogiczna „Ekonomika” podejmie kolejne kroki w tej sprawie, a jeśli tak, to jakie? Tego nie wiemy, gdyż jak powiedziała nam dziś (24.02) sekretarz szkoły Małgorzata Zwierz, nauczyciele zapoznają się z odpowiedzią starosty dopiero po feriach, czyli w najbliższy poniedziałek (29.02). Tego dnia odbędzie się też sesja Rady Powiatu Łowickiego, na której zostanie poruszony temat szkół ponadgimnazjalnych.
Argumentacja starosty nie przekonuje nauczycieli, których udało nam się spotkać w placówce przy ul. Kaliskiej. Nie mogą zrozumieć jak to możliwe, że z racji rzekomych oszczędności oddział zabierany jest tej szkole, która w najmniejszym stopniu obciąża powiatowy budżet.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W tym "Ekonomiku" nie jest tak różowo jak się wydaje. Co pewien czas są jakieś wyskoki. Bywały różne interwencje.
[quote name="qaz"]Jeżeli "ekonomik" jest szkołą o ukierunkowanym profilu to niech się na tym skupią nauczyciele, niech ich absolwenci dostają się na dobre uczelnie ekonomiczne typu SGH, nie ma sensu na siłę tworzyć tam liceum ogólnokształcącego. Nie wykształcicie hordy lekarzy, prawników, pedagogów. W tej szkole nie może być wszystko naraz - bo wiadomo, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.[/quote]A jakie przedmioty są uwzględniane przy rekrutacji na SGH?
Niech Ekonomik się trochę wysili i pokształci młodzież w kierunku ekonomicznym, bo najłatwiej utworzyć jest klasy ogólniackie, po to tylko, by uratować swój "tyłek".
[quote name="Rmiii"]Ekonomik to najbardziej zgrana szkoła. Wszyscy jesteśmy zgrani każdy z kazdym a u was jest tylko walka. A starosta ehh.. Brak slow.. Ale troche rozumu tu potrzeba. Cos ci trwa tyle czasu nagle trzeba popsuć bo co? Bo I LO ma za mało uczniów, nie ma hajsu ...[/quote]Właśnie widać jak w ekonomiku "nie ma" walki, pokazują to m.in. nauczyciele,taki lament, szloch bo zabiorą K(l)ASĘ. I co trwa tyleee czasu? LO w ekonomiku? No chyba dłużej istnieje ILO, czy się mylę?
Ciekawe ile kosztowało I LO zabranie Ekonomowi klasy. I LO nie widzicie jak sie z was wszyscy śmieją .. Ekonomik to najbardziej zgrana szkoła. Wszyscy jesteśmy zgrani każdy z kazdym a u was jest tylko walka. A starosta ehh.. Brak slow.. Ale troche rozumu tu potrzeba. Cos ci trwa tyle czasu nagle trzeba popsuć bo co? Bo I LO ma za mało uczniów, nie ma hajsu ...
LO w medyku powinno się przekształcić w niepubliczną szkołę, a tak to tylko generuje koszty, poziom nauczania poniżej...jedynie utrzymuje nauczycieli na stołkach...
A co z medykiem?
Czy reformatorzy szkół są po zawodówkach? A
Przecież dawniej ta szkoła kształciła tylko zawodowo. Na IV liceum korzystają przede wszystkim nauczyciele nadgodzinami, dopiero później uczniowie. Dlaczego IV LO nie ma takiego poziomu jak I LO?
[quote name="Inka"]Prawidlowo powinno byc tak ze to mlodziez walczy o miejsce w szkole a nie odwrotnie. Niech sie ucza to dostana sie bez problemu. Bo teraz kazdy nieuk jest przyjmowany wszedzie. Mlodziez wogole nie ma motywacji, zeby uczyc sie w gimnazjum. W ekonomiku mniej klas? Dla uczacych sie to nie problem-i tak sie dostana. A slabeusze niech ida do mniej popularnych szkol. A nauczyciele niech nie beda tak pazerni na te nadgodziny.[/quote]W ogóle Pani profesor w ogóle ... :)
bo to co jest dobre, trzeba spie*rzyć
a dlaczego starosta nie porównuje z medykiem...a trudno zauważyć że technikum w Ekonomie ma dobre wyniki bo jest tam zdrowa rywalizacja z LO...dlaczego wicestarosta odpowiedzialny za oświatę nic nie mówi...
[quote name="xxx"]Nie rozumiem czemu zabieracie klasę skoro bezproblemowo zawsze jest komplet po rekrutacji... A w Chełmonie owego kompletu czasami nie ma i koszty prowadzenia tej szkoły są zdecydowanie droższe od Ekonomika[/quote]Bo w Chełmonie uczą ważne persony i muszą mieć etaty.
Pani Inko, Pani taki pedagog i takie teksty w kierunku do uczniów?
W ramach oszczędności to szanowny pan starosta chyba nie jest zorientowany ponieważ godzina ponadwymiarowa jest tańsza od godziny w etacie. Czemu starostwo nie odwołuje się i nie podaje do publicznej wiadomości na którym miejscu w rankingu jest Medyk- może warto poinformować gimnazjalistów.
Pierwsza dobra decyzja starosty
Jeżeli "ekonomik" jest szkołą o ukierunkowanym profilu to niech się na tym skupią nauczyciele, niech ich absolwenci dostają się na dobre uczelnie ekonomiczne typu SGH, nie ma sensu na siłę tworzyć tam liceum ogólnokształcącego. Nie wykształcicie hordy lekarzy, prawników, pedagogów. W tej szkole nie może być wszystko naraz - bo wiadomo, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Prawidlowo powinno byc tak ze to mlodziez walczy o miejsce w szkole a nie odwrotnie. Niech sie ucza to dostana sie bez problemu. Bo teraz kazdy nieuk jest przyjmowany wszedzie. Mlodziez wogole nie ma motywacji, zeby uczyc sie w gimnazjum. W ekonomiku mniej klas? Dla uczacych sie to nie problem-i tak sie dostana. A slabeusze niech ida do mniej popularnych szkol. A nauczyciele niech nie beda tak pazerni na te nadgodziny.
Nie rozumiem czemu zabieracie klasę skoro bezproblemowo zawsze jest komplet po rekrutacji... A w Chełmonie owego kompletu czasami nie ma i koszty prowadzenia tej szkoły są zdecydowanie droższe od Ekonomika
ja do szkoły nie miałam potrzeby chodzić, sama się nauczyłam i wyszłam na ludzi. teraz pomagam społeczności w ich problemach i rozterkach umysłowych
Ja mam takie pytanie. W związku z zabraniem jednej klasy LO w "Ekonomiku" , czy zwiększona zostanie liczba klas naboru do Technikum, do 4 klas??
Jam szkół nie pokończył i innym tyż nie potrza !!!