
Pelikan Łowicz podejmował dziś (2 października) przy Starzyńskiego rezerwy Jagielonii Białystok.
Kibice zgromadzeni w niedzielne południe przy ul. Starzyńskiego liczący na pasjonujący pojedynek pomiędzy Pelikanem Łowicz a rezerwami Jagielonii Białystok, mogli czuć rozczarowanie.
W pierwszej części dodatkowo sędzia pozwalał na ostrą grę, niejednokrotnie nie zwracając uwagi na faule, ale żadna z drużyn nie oddawała celnych strzałów na bramkę.
Druga połowa niestety rozgrywana była podobnie jak i pierwsza w środkowej części boiska.
Tylko pojedyncze strzały były oddawane na bramkę. Najgroźniejszą sytuację stworzyli piłkarze gości, kiedy to piłka trafiła w słupek bramki, lecz na szczęście została wybita przez obrońców ptaków.
Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.
Kolejne spotkanie przed własną publicznością już 23 października w pojedynku z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego mecz odbył się przy pustych trybunach ?.
Było około 500 widzów