Reklama

Strażacy z Łowicza podsumowali 2020 rok

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu przedstawiła raport za 2020 rok. Chociaż wszystkich interwencji było nieco mniej niż w 2019 r., strażakom przybyło obowiązków i wyjazdów związanych z pandemią koronawirusa.

W 2020 roku na terenie powiatu łowickiego odnotowano 1247 zdarzeń, w tym 314 pożarów, 876 miejscowych zagrożeń oraz 57 fałszywych alarmów. Dla porównania w 2019 r. były 1263 interwencje, w 2018 r. 1234, w 2017 r. 1245, w 2016 r. 955, a w 2015 r. 1281.

- Pomimo pandemii ogólna liczba zdarzeń utrzymuje się na poziomie zbliżonym do interwencji w ostatnich latach - informuje mł. bryg. Arkadiusz Makowski, komendant PSP w Łowiczu. Wśród zdarzeń dominują miejscowe zagrożenia, do których zaliczane są m.in. wypadki drogowe.

Jak wynika z raportu, w miejscowych zagrożeniach zginęło 21 osób, a 136 zostało rannych. Szef łowickich strażaków zwraca uwagę na główne ciągi komunikacyjne przebiegające przez teren powiatu łowickiego: autostradę A2 czy drogi krajowe nr 14, 70 i 92.

W pożarach budynków mieszkalnych na terenie powiatu nie odnotowano ofiar. Statystyki te nie uwzględniają kobiety, której zwęglone zwłoki odnaleziono w kwietniu na działce przy ul. Radzieckiej w Łowiczu.

Od marca tematem numer 1 w łowickiej jednostce PSP jest koronawirus. W ubiegłym roku odnotowano 125 interwencji związanych z zagrożeniem epidemicznym.

- Od początku walki z pandemią strażacy PSP wraz z druhami OSP dowozili osobom objętym kwarantanną żywność, leki i niezbędne do życia artykuły. Przewozili do placówek oświatowych środki dezynfekujące, udostępniali namiot dla szpitala w Łowiczu jako mobilną izbę przyjęć oraz wykonywali zadania związane z dezynfekcją przestrzeni publicznej - czytamy w raporcie.

W komendzie potwierdzono 3 przypadki zakażenia SARS-CoV2, ale dzięki zastosowaniu nowego systemu pełnienia służby udało się przerwać transmisję wirusa.

Makowski najbardziej ubolewa nad tym, że pandemia uniemożliwiła realizację zaplanowanych ćwiczeń strażackich. - Ćwiczenia są bardzo ważne. Tak jak w wojsku żołnierze ćwiczą, tak i strażacy muszą ćwiczyć, jeżeli mają wyjeżdżać do prawdziwych akcji ratowniczo-gaśniczych - uważa komendant.

W raporcie czytamy także, że ze względu na sytuację epidemiologiczną funkcjonariusze JRG nie przeprowadzili jak co roku kontroli przestrzegania przepisów przeciwpożarowych w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych stanowiącej zasoby starej zabudowy. Znacznie ograniczono też działalność edukacyjną.

Poza planami powrotu do organizacji ćwiczeń, komendant chciałby pozyskać środki finansowe na kompleksowy remont budynku garażowo-magazynowego oraz wymienić wyeksploatowane samochody strażackie.

Raport dostępny jest tutaj.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do