Intuicja łowickich patrolowców doprowadziła do ustalenia sprawcy kradzieży sklepowej. 20-latek został ukarany mandatem karnym.
W czwartek (4 kwietnia) łowiccy policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego pełniąc służbę w centrum Łowicza, około godziny 22.30 w rejonie ulicy Powstańców zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu nerwowo się rozglądał.
Podejrzane zachowanie młodego mężczyzny wzbudziło zainteresowanie funkcjonariuszy. Podjęli czynności legitymowania.
W pewnym momencie spod kurtki wypadły mu dwa opakowania sushi oraz napój. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć skąd posiada te artykuły, nie miał paragonu i nie potrafił podać wartości towaru.
Ponieważ, 20-latek został zauważony, gdy wychodził z parkingu sklepowego, policjanci nabrali podejrzeń, że artykuły mogły zostać skradzione.
Udali się do marketu, gdzie personel potwierdził fakt kradzieży a mężczyzna przyznał się, że nie zapłacił za towar o wartości 23.50 złotych. Artykuły powróciły na półki sklepowe.
W ten sposób sushi okazało się być bardzo drogie, bo łowiczanin został ukarany za popełnione wykroczenie mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Głodny był to sobie wzioł
Wąchajcie teraz sushi, które bierzecie w sklepie, czy nie wali złodziejem;)
Dobrze! Złodziejstwo trzeba tępić - w zarodku!