Pogoda teraz: 20°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Wielu z nas nie wyobraża sobie sylwestrowej nocy bez fajerwerków. W wielu miastach pokaz sztucznych ogni jest nieodłączną częścią sylwestrowej zabawy. A jak będzie w Łowiczu?
Po pełnej atrakcji Miejskiej Choince, mieszkańcy Łowicza zastanawiają się, co miasto zaplanowało na Sylwestra.
W rozmowie z burmistrzem Mariuszem Siewierą dowiedzieliśmy się, że tegoroczna noc sylwestrowa na Starym Rynku będzie miała wyjątkowy charakter, choć szczegóły pozostają niespodzianką.
Przez ostatnie lata Łowicz rezygnował z pokazów fajerwerków. Głównymi powodami były wysokie koszty organizacji oraz troska o dobro zwierząt, które źle znoszą hałas towarzyszący widowisku. Tradycyjnie jednak w sylwestrową noc z okien ratusza płynęła muzyka, a burmistrz o północy składał mieszkańcom życzenia z balkonu ratusza.
W tym roku burmistrz Mariusz Siewiera zapowiada kontynuację sylwestrowej tradycji, ale z nowymi elementami.
Według zapowiedzi, na Starym Rynku muzyka zacznie rozbrzmiewać już o godzinie 22 i potrwa co najmniej do godziny 1 w nocy. Punkt kulminacyjny, czyli północ, będzie niespodzianką. Burmistrz Siewiera zapewnił, że atrakcja zadowoli zarówno miłośników wizualnych efektów, jak i osoby, którym zależy na spokoju zwierząt.
– Na pewno będzie to coś, co przypadnie do gustu wszystkim. Nie chcemy zdradzać szczegółów, ale mogę obiecać, że mieszkańcy Łowicza nie będą zawiedzeni – powiedział burmistrz.
Choć nie wracają fajerwerki, mieszkańcy Łowicza mogą liczyć na wyjątkowy wieczór pełen muzyki, dobrej atmosfery i efektownej niespodzianki o północy.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wkońcu coś się będzie działo
i swędziało.
Andzia jak się umyjesz to nie będzie swędziało
w tym przypadku mycie nic nie da.
I bardzo dobrze, że tę tradycję zachowa i nowy burmistrz. Nie ukrywam, że lubię patrzeć na fajerwerki, ale hałas i bałagan plus zanieczyszczenie to już nic przyjemnego. Moje psy schowałyby się w mysią dziurę, taki to dla nich stres. I nieważne, że raz w roku, dużo zwierząt wtedy ucieka, wpada nawet pod samochód. A bez hałasu też się da, może będzie pokaz laserowy lub jakiś układ z dronów. Jeśli ratusz postara się jak przy choince to będzie pięknie i można pogodzić różne gusta.
Sam mam psa i bardziej, będąc w domu bał się on przejazdu Truckerów niż fajerwerków.
Dawać fajerwery.
podobno ma zgrać Rybus na ruskiej mandolinie
w oryginalnym stroju, walonki, waciak i beret z antenką.
I Rybusa będzie gonił Antoni:)
Łowicz po długim śnie,budzi się do życia!!!! młody burmistrz,to i nowe pomysły, teraz wierzę w przedwyborcze obietnice,było warto, dziękuję Panie burmistrzu za dane słowo mieszkańcom Łowicza.
naiwniak, zapewne leming
Wypowiedź godna obywatela Korei Północnej.
Tylko dlaczego tak ponuro na ulicach. Jedno sztuczne nie wiem co na Starym Rynku to o wiele za mało.
Cieszcie się cieszcie to na pewno nie za wasz pieniądz tylko z datków bogatych . A jak w nowym roku będzie wesoło.
zarządzanie to nie tylko imprezowanie, w których uczestniczy grupka mieszkańców, a to hasło, że w końcu coś się dzieje pisze ciągle jedna osoba zarówno tu jak i na łamach niszowca
Proponuję, w ramach atrakcji, puścić na scenę tego naszego łowickiego rycerzyka templariusza;) Niech powywija drewnianym mieczem w rytm muzyki np techno... dobrze gościa podświetlić, publika na tabletach i jaaaazdaaaaaaaa umcyk, umc, umc, umcyk cyk cyyyyk csssyyyyk