Reklama

Sympatycy 10pp zza oceanu

04/11/2011 01:00

Relacje międzyludzkie nie mają granic. Słowa tak bardzo prawdziwe, biorąc pod uwagę przyjaźń pomiędzy członkami Stowarzyszenia Historycznego im: 10 Pułku Piechoty oraz Joe i Charlotty Quinn z Oro Valley (USA).

Dziesiątacy poznali starszych państwa ( mieszkańców USA ) w dosyć nieoczekiwanych okolicznościach.We wrześniu br. w łowickim muzeum, w ramach europejskich dni dziedzictwa organizowali pokaz historyczny. W między czasie muzeum zwiedzała wycieczka zza oceanu. Kilku członków Stowarzyszenia (najlepiej władających językiem angielskim) przejęło od Pani przewodniczki całość wycieczki. Przedstawili turystom krótki zarys tragicznych wydarzeń września a także Wojska Polskiego okresu II RP.

Turyści mogli porozmawiać przez działający sprzęt łączności a także osobiście wykonać małą przejażdżkę przedwojennym rowerem. Nie mogli nadziwić się ,że to wszystko co widzieli jest efektem wielkiej pasji, która łączy dziesiątaków. Na koniec każdy z turystów otrzymał reprint kartki pocztowej z okresu II RP, a także pamiątkowe zdjęcia.

"Nikt z Nas nie spodziewał się ,że ktoś z turystów będzie o nas pamiętał. Okazało się ,że nie zapomniała o nas dwójka sympatycznych starszych ludzi (Joe i Charlotte Quinn). Utrzymują z nami stały kontakt. Przesłali nam na pamiątkę org. zapalniczkę armii USA z okresu II Wojny Światowej. Cieszy nas ,że wysoki poziom rekonstrukcji Wojska Polskiego znalazł uznanie także w oczach obcokrajowców. Dzięki takim" małym -wielkim" gestom chce się działać i rozwijać w obrębie naszej pasji" - opowiada o całym wydarzeniu jeden z członków Stowarzyszenia Historycznego im:10 Pułku Piechoty .