Reklama

Syntex Księżak w pierwszej lidze. Co dalej?

Po radości i euforii z wyczekiwanego od lat awansu do pierwszej ligi, włodarze koszykarskiego Księżaka Łowicz mają coraz więcej zmartwień. Umowy sponsorskiej z klubem nie przedłuży firma Syntex, a drużynę opuścił czołowy zawodnik Karol Dębski. Co dalej?

Niespełna trzy tygodnie temu koszykarze Synteksu Księżaka wywalczyli trzecie miejsce w rozgrywkach drugiej ligi, dzięki czemu awansowali na zaplecze Energa Basket Ligi. Zawodnicy i kibice łowickiej drużyny świętowali wspólnie sukces po wyjazdowym zwycięstwie nad MCKiS Jaworzno.

Awans do pierwszej ligi był wymarzonym prezentem na 10-lecie istnienia klubu. Po radości z promocji do wyższej klasy rozgrywkowej, nadszedł czas na wytężoną pracę nad stworzeniem budżetu. Łowicka firma Syntex, która od dwóch lat wspierała finansowo drużynę seniorów, nie przedłuży wygasającej z końcem czerwca umowy.

- Szkoda. Takie są koleje rzeczy i nic się nie zrobi. Jesteśmy wdzięczni za dwa lata współpracy - mówi trener i prezes Księżaka Robert Kucharek. Od wczoraj (13 czerwca) nasza redakcja kilkukrotnie próbowała się skontaktować się z przedstawicielem firmy Syntex, który mógłby udzielić nam informacji na temat przyczyn zakończenia współpracy. Niestety bezskutecznie.

Wiadomo już, że drużynę opuszcza Karol Dębski. 34-latek był liderem łowickiego zespołu, o czym dobitnie świadczą jego statystyki. Zawodnik sprowadzony przed sezonem z Decki Pelpin wystąpił we wszystkich 35 spotkaniach Synteksu Księżaka, zdobywając średnio 17,8 punktu na mecz, notując 8 zbiórek i 2,4 asysty.

- Karol na pewno by nam się przydał, był naszym podstawowym zawodnikiem. Musimy jednak uszanować tę decyzję - przyznaje Kucharek. Jak mówi, Dębski to doświadczony zawodnik, który ma już swoje lata, a wpływ na taki krok miały względy rodzinne. Mierzący 198 cm wzrostu koszykarz związał się z drugoligową ekipą Dzików Warszawa, gdzie ma nie tylko walczyć na boisku, ale i zachęcać do gry młodych adeptów basketu.

Oprócz złych wiadomości są też na szczęście dobre. Do Łowicza wraca 31-letni Arkadiusz Kobus. Silny skrzydłowy występował w barwach Księżaka w sezonie 2015/2016. Łowiczanie doszli wtedy do ćwierćfinału rozgrywek play-off. Ostatnie dwa sezony Kobus spędził w Polfarmeksie Kutno. Gracz z pierwszoligowym doświadczeniem powinien być sporym wzmocnieniem beniaminka.

Kolejny sezon w Księżaku na spędzić Michał Kwiatkowski. Po słowie z działaczami są też Michał Świderski i Daniel Nieporęcki. - Każdy ma otwartą kartę. Dla niektórych zawodników to będzie szansa na rozwój i pokazanie się na pierwszoligowych parkietach - twierdzi szkoleniowiec Księżaka. Konieczne są jednak wzmocnienia. Beniaminek szuka silnego skrzydłowego i centra.

- Rozmawiamy z zawodnikami, ale tak naprawdę nie wiemy na czym stoimy, ponieważ nie wiemy jakim budżetem dysponujemy - przyznaje Kucharek. Wiadomo, że koszty organizacyjne w pierwszej lidze będą wyższe niż na szczeblu niżej. Klub prawdopodobnie zdecyduje się na wprowadzenie biletów wstępu na mecze, tak jak to miało miejsce w ostatnich spotkaniach sezonu.

- Nie chcemy przynosić wstydu naszym wspaniałym kibicom, chcemy być jakąś siłą w tej lidze, a nie jedynie dostarczycielem punktów - zapewnia opiekun łowickiej drużyny. Jak mówi, teraz dużo zależy od osób rządzących miastem. - Są obietnice pomocy ze strony burmistrza - dodaje Kucharek.

Pierwszoligowe rozgrywki wystartują prawdopodobnie pod koniec września. W pierwszej lidze łowiccy koszykarze mecze domowe będą rozgrywać w hali OSiR nr 1 przy ul. Jana Pawła II 3. Jak wyjaśnia Robert Kucharek, zgodnie z wymogami PZKosz, pierwszoligowcy muszą grać na parkiecie drewnianym, a nie na wykładzinie (jak na hali OSiR nr 2 - przyp. red.).

Drużyna Księżaka zaprezentuje się mieszkańcom podczas Dni Łowicza. 23 czerwca na Starym Rynku koszykarze podziękują ze sceny swoim kibicom i zaprezentują puchar za zajęcie trzeciego miejsca w drugiej lidze.

Czas pokaże, czy oprócz gratulacji ze strony włodarzy miasta nad Bzurą, beniaminek otrzyma też wsparcie finansowe.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-06-14 17:23:51

    Nie jestem wielkim fanem kosza ale panowie wykonali świetna robotę i awans się im należał. A fundusze powinno się zabrać fatanie grającemu zespołowi pelikana i przekazać na księżaka!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-14 19:19:45

    Środki z naszych podatków powinno się przekazywać proporcjonalnie do ilości zawodników z Łowicza reprezentujących nasze łowickie kluby!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-06-14 19:22:25

    Jestem za! Też nie lubię kosza, ale jeśli się reanimuje trupa, a wschodzące gwiazdy nawet sponsora nie mają to wstyd. Szkoda mi Was chłopaki jestem z wami duchem i mam nadzieję, że znajdziecie dobrego sponsora z dala od Łowicza. Tu jak widać ludzie, którzy mogli by Wam pomóc kupują kolejne grunty i kamienice tego miasta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-06-14 20:32:25

    OSM ponoć dobrze przedzie to pewnie będą sponsorować;-)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-14 20:50:18

    Koleś niezalogowany jak przędzie osm to ja wiem i nie pisz głupot bo oni wynajmują magazyny na swoje produkty gdzie się da taką mają sprzedaż.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-14 20:56:42

    Krajewski musi dostać za psie pieniądze jeszcze ze dwa synteksy i dwie jednostki to może znowu księżakowi da jakiś datek jak ciotce klozetowej przez rok.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-14 21:31:04

    no i panie trenerze historia zatoczyła krąg bo w latach 90tych awansował pan do wyższej ligi z księżakiem ale po co było się wtedy starać - pijaństwo, imprezki zawodników, których Łowiczanie mogli oglądać śpiących nad ranem na łowickich ulicznych ławkach. No i sponsorzy się wycofali...ALK-ę pan rozwaliłeś z kolesiami bo ludzie przestali wierzyć w sprawiedliwe sędziowanie, a teraz mówisz pan "siedzimy i zastanawiamy się"...wracaj do obstawy banków jak nie wiesz co robić

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-15 09:05:18

    Kolego ty tak jak PIS jeśli da się wyciągnąć cos z przed stu lat to wyciągamy byleby tylko dołożyć.Tzn nie ma możliwości naprawienia czegoś do śmierci winny.Jestem kibicem Pelikana i Księżaka i tak myślę sobie że miasto powinno proporcjonalnie rozłożyć zyski z targowicy na te kluby.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-15 09:06:07

    Kolego ty tak jak PIS jeśli da się wyciągnąć cos z przed stu lat to wyciągamy byleby tylko dołożyć.Tzn nie ma możliwości naprawienia czegoś do śmierci winny.Jestem kibicem Pelikana i Księżaka i tak myślę sobie że miasto powinno proporcjonalnie rozłożyć zyski z targowicy na te kluby.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-15 15:14:39

    Bilety należy zdecydowanie wprowadzić, nie będzie z tego nie wiadomo jakich pieniędzy ale zawsze coś.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-06-15 15:55:07

    Jaki trzeba mieć budżet? O jakich pieniądzach mowa?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-06-16 08:25:28

    odpowiadam gościowi"Kolego ty tak jak PIS" ludzie którzy zajmują się koszykówką w Łowiczu uśmiercili ją i obrzydzili młodym ludziom od dawna, łowicka koszykówka nie ma takiego zainteresowania jak siatkówka czy piłka nożna. Dlaczego? kolesiostwo a nie profesjonalizm...nie mieszaj tu polityki do sportu...bilety, karnety, zysk z targowicy i jeszcze podatek od oddychania nie załatwią sprawy jeszcze bardziej spowodują puchy na trybunach.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do