
Ostatnia niedziela (25.04) należała do Pijarskich Szkół Królowej Pokoju w Łowiczu. Podczas gdy wszystkie placówki otwierają swoje drzwi dla przyszłych uczniów w środku tygodnia, Szkoły Pijarskie zorganizowały Dzień Otwarty właśnie w weekend.
?Myślę, że ta formuła jest bardzo ciekawa ponieważ niedziela jest dniem kiedy ludzie mają więcej czasu. Ten przedział czasowy jaki proponujemy jest o tyle łatwiejszy, że każdy mógł tu przyjść o godzinie jaka mu odpowiadała.? ? tłumaczy Przemysław Jabłoński, dyrektor zespołu Szkół Pijarskich. Dzień Otwarty odbywał się miedzy godziną 10:00 a godz. 14:00. W tym czasie każdy zainteresowany mógł obejrzeć szkołę ?od środka? i zestawić swoją wiedzę teoretyczną z rzeczywistością ? zobaczyć sale lekcyjne, salę gimnastyczną i wszystkie pracownie, poznać nauczycieli pracujących w szkole oraz zdobyć nowe informacje o placówce. Organizatorzy, czyli uczniowie szkoły, przygotowali dla gości sporo atrakcji ? w szkolnej auli wystawiono m.in. tablice informacyjne, rekwizyty wykorzystywane podczas szkolnych przedstawień oraz galerię szkolnych zdjęć. Na scenie znajdującej się w sali cały czas odbywały się występy m.in. szkolnego chóru, zespołów, które tworzą uczniowie placówki oraz pokazy grupy gimnastyków czy pokaz walca wiedeńskiego. ?Szkoła poszerza horyzonty, mamy tu wiele kółek zainteresowań, jest też gazetka szkolna, schola, można grać na różnych instrumentach? Po prostu liczy się tutaj każdy uczeń? ? poleca szkołę Dorota Dębska, uczennica klasy pierwszej humanistycznej. Oryginalna formuła Dnia Otwartego sprawdziła się - Zespół Szkół Pijarskich odwiedziło około 400 osób. Większość gości wychodziła z placówki usatysfakcjonowana tą wizytą. ?Sądzę, że największym atutem naszej szkoły jest połączenie wysokiego poziomu dydaktycznego i atmosfery, dobrego wychowania naszych uczniów? ? dodał na zakończenie dyrektor Jabłoński.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie