
19 listopada po raz czwarty uruchomiona zostanie wielka machina niesienia bezinteresownej pomocy. W tym roku Szlachetna Paczka chce pomóc 55 łowickim rodzinom.
W 2001 roku na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia ks. Jacek Stryczek wspólnie z grupą studentów duszpasterstwa akademickiego obdarował paczkami 30 ubogich rodzin. Idąc za ciosem niesienia bezinteresownej pomocy, opartej na podaniu wędki a nie ryby powstało Stowarzyszenie Wiosna. Z roku na rok zyskiwało coraz to szersze grono osób, które chcą zaangażować się w projekt Szlachetnej Paczki, jako wolontariusze albo darczyńcy. Dziś od obdarowania pierwszych rodzin mija 16 lat, a SzP wyrosła na ogólnopolskiego nastolatka, który jest empatyczny, szczodry i bardzo pomocny.
W Łowiczu Szlachetna zainaugurowała w 2013 roku. Wówczas dzięki wolontariuszom i darczyńcom pomoc rzeczowa trafiła do 41 rodzin z Łowicza i okolic. Rok później obdarowano o jedną rodzinę więcej, zaś w 2015 roku SzP spełniła marzenia 39 rodzin. Obecnie 16 wolontariuszy stałych i 3 wspomagających odwiedziło kilkadziesiąt rodzin, z których 55 uzyskało pozytywną ocenę podczas wywiadu środowiskowego i zakwalifikowało się do projektu. Ich opisy powinny pojawić się w internetowej bazie już 19 listopada.
Kolejny krok należy do Was, czyli Darczyńców! Każdy kto zechce wspomóc rodzinę musi odwiedzić stronę Szlachetnej Paczki, w bazie rodzin wybrać rejon łowicki, a następnie familię, której zmierza przekazać pomoc. W zamieszczonym opisie zawarte są podstawowe informacje o sytuacji rodzin, ich postawa wobec trudności życia codziennego oraz potrzeby, na jakie liczą.
Ważne jest, aby osoba, która zdecyduje się być Darczyńcą wybrała rejon najbliższy swojego miejsca zamieszkania. Po wyborze rodziny zobligowana będzie do dostarczenia paczki do magazynu rejonowego, skąd podarunki pojadą do wybranej rodziny.
Kogo w tym roku można wspomóc. Katarzyna Mądraczyk, liderka łowickiej grupy w rozmowie z nami przyznała, że Program 500+ spowodował, że wiele rodzin wielodzietnych nie zostało zakwalifikowanych do SzP. - Skupiliśmy się na osobach niepełnosprawnych, samotnych czy matkach z dziećmi – mówi i zaznacza, że choć kryterium dochodowe w projekcie jest jednym z wielu, na jakie jako wolontariusze musimy zwracać uwagę na pewno nie jest najważniejsze.
Idea Szlachetnej Paczki jest jednak taka, aby tchnąć w serca ubogich nadzieję, dać mi impuls, który zaowocuje krokiem naprzód. Dla nich samych pomoc będzie podaniem wędki a nie ryby, na pewno przyniesie radość i wiarę w drugiego człowieka.
W tegoroczną łowicką edycję Szlachetnej Paczki na pewno włączą się ludzie dobrej woli. Swoją pomoc zaoferowali już burmistrz Krzysztof Kaliński i starosta Krzysztof Figat. Magazyn, wzorem lat ubiegłych mieścić się będzie w Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Łowiczu. Finał akcji odbędzie się 10 i 11 grudnia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie rozumie tylko jednego dlaczego szlachetna paczka trafia dwukrotnie trafia do jednej tej samej rodziny.malo tego