Dyrektor ZOZ Łowicz: Zbieramy siły do dalszej walki

Wczoraj (3 marca) rząd Mateusza Morawieckiego zdecydował o uruchomieniu szpitali tymczasowych w 9 województwach. "Trzecia fala się rozpędza, (…) to zaczyna już oddziaływać na infrastrukturę szpitalną" – ogłosił minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Najnowsze bilanse zakażeń koronawirusem pokazują, że jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji - powiedziała dziś (4 marca) w rozmowie z nami dyrektor ZOZ Łowicz

Tylko dzisiaj resort zdrowia poinformował o niemal 15 250 nowych zakażeniach w kraju, natomiast w naszym powiecie wystąpiło dziś 47 przypadków nowych zakażeń.

Takie gwałtowne wzrosty bilansów notujemy w ostatnich tygodniach regularnie.

W ciągu ostatniego tygodnia o ponad 2 tysiące zwiększyło się również obłożenie łóżek covidowych. W tej sytuacji rząd podjął decyzję o ponownym uruchomieniu szpitali tymczasowych.

Polowe placówki dla chorych na Covid-19 uruchomione zostaną w województwach: pomorskim, dolnośląskim, lubuskim, mazowieckim, opolskim, podkarpackim, śląskim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim.

Nie jest natomiast wykluczone, że taka konieczność pojawi się również w pozostałych województwach.

W rozmowie z dyrektor łowickiej placówki dowiedzieliśmy się, że mimo iż jest coraz więcej odnotowanych przypadków COVID-19 w powiecie łowickim, to 17 łóżek izolacyjnych naszego szpitala na razie w zupełności wystarcza i nie ma na razie planów powrotu do ponownego utworzenia w szpitalu oddziału covidowego.

Na razie pacjenci z pozytywnym wynikiem najczęściej przewożeni są do szpitali w Kutnie i Skierniewicach a cięższe przypadki trafiają do Łodzi.

- Ale mamy różne przypadki. Dopiero wczoraj urodziła u nas pacjentka "pozytywna", gdyż już nie było czasu przewieźć ją do któregokolwiek szpitala. Na szczęście i mama, i maleństwo czują się dobrze. - poinformowała nas Urszula Kapusta-Tymoshchuk.

- Jednak świadomość, że mamy zaszczepiony personel sprawia, że możemy skupić się tylko na naszej pracy. - dodała dyrektor.