„Szprycha” ma już 30 lat

Klub Turystyki Kolarskiej „Szprycha” działający przy łowickim oddziale PTTK obchodzi w tym roku 30-lecie istnienia. Z okazji jubileuszu w sobotę (27 maja) zorganizowano rajd rowerowy oraz uroczystą akademię.

Członkowie KTK „Szprycha” i ich przyjaciele spotkali się w sobotnie przedpołudnie na Starym Rynku w Łowiczu. Liczna grupa, rzecz jasna na rowerach, wyruszyła sprzed ratusza na wycieczkę po okolicy.

Rowerzyści zatrzymali się najpierw w Sromowie, gdzie chętni mogli zwiedzić słynne Muzeum ludowe rodziny Brzozowskich. W dawnym dworku Józefa Chełmońskiego w Boczkach, korzystając z gościnności właściciela Jacka Kłosa, zorganizowano ognisko. Uczestnicy rajdu wstąpili też do pobliskiego drewnianego kościółka.

W jubileuszowym rajdzie wzięli udział zaprzyjaźnieni miłośnicy turystyki rowerowej ze Skierniewic, Kutna czy Łodzi. - My działamy od trzech lat i jesteśmy takim dzieckiem „Szprychy” - mówi nam Wanda Gozdowska, przewodnik ze skierniewickiego Klubu Turystyki Rowerowej „Piasta”.

Po aktywnym świętowaniu, oficjalna część obchodów 30-lecia odbyła się w sali kina Fenix. Galę poprowadzili prezes „Szprychy” Adam Szymański i Eligiusz Pietrucha. Obaj, obok Jana Kacprzaka i Włodzimierza Stobieckiego, byli inicjatorami utworzenia klubu w 1987 roku. Zebranie założycielskie odbyło się dokładnie 13 lutego.

- Zjechaliśmy w zasadzie całą Polskę i nie tylko, bo nasi członkowie wyjeżdżali też zagranicę - opowiadał Adam Szymański. Łowiccy miłośnicy wycieczek rowerowych zwiedzili na jednośladach Litwę, Ukrainę, kraje skandynawskie. Dwukrotnie byli na wyspie Bornholm. Pokonali trasę od źródeł do ujścia największych polskich rzek. Podróżnicy ze „Szprychy” w sezonie wykręcają na rowerach od kilku do kilkunastu tysięcy kilometrów.

O początkach klubu mówił Eligiusz Pietrucha. Jak wspominał, były to czasy kiedy robił kurs przewodnicki. Trzeba było jeździć do Nieborowa, Arkadii, Sromowa, Soboty, Kiernozi... A przecież nie było tylu samochodów co dzisiaj, natomiast przejazd autobusem wcale nie należał do najtańszych. - Ale każdy jakiś rower miał - stwierdził łowicki gawędziarz. Wyruszano więc w rowerowe wyprawy i zastanawiano się nad nazwą klubu, co nie było oczywistą sprawą.

Podczas sobotniej gali nie zabrakło ciekawych historii i anegdot z 30-letniej działalności „Szprychy”. Wspominano miejsca, w których rowerzyści nocowali albo awarie, z jakimi trzeba było sobie radzić w podróży. Na dużym ekranie wyświetlono multimedialną prezentację ukazującą dzieje klubu.

Wręczono również wyróżnienia przyznane przez Zarząd Główny PTTK oraz „Srebrne Szprychy”, honorowe wyróżnienia ustanowione przez zarząd klubu w podziękowaniu za 25 lat aktywnego udziału w życiu klubu. Powędrowały one do Krystyny i Eligiusza Pietruchów, Mirosławy Kolary, Włodzimierza Stobieckiego i Adama Szymańskiego.

„Szprycha” jest obok Koła Przewodników im. Anieli Chmielińskiej najstarszym klubem działającym przy łowickim oddziale PTTK. Obecnie liczy 32 osoby, ma własną kronikę, a od 2000 roku znaczek klubowy. Opracowała go Jagoda Lendzion.

Jubileuszowe obchody zakończyły się balem. Wcześniej uczestnicy gali mogli obejrzeć wystawę „Wyprawy rowerowe KTK Szprycha w XXI wieku” w holu Łowickiego Ośrodka Kultury.