
Dziś (29 czerwca) o godzinie 18 w Gminnej Bibliotece Publicznej w Chąśnie Drugim, odbyła się prezentacja książki "Gmina Chąśno - dawniej i dziś". Na wydarzenie zaprosiło Stowarzyszenie Koła Gospodyń Wiejskich - Razem dla Gminy Chąśno.
Za stworzenie książki odpowiadają trzy osoby: Katarzyna Skierska-Pięta, Marek Wojtylak oraz Tadeusz Żaczek.
Na początku spotkania związany z gminą Chąśno, Tadeusz Żaczek, podziękował wszystkim, którzy pomogli i zaangażowali się w powstanie tej publikacji. - Bez nich książka by nie powstała.- powiedział.
A największe podziękowania za pomoc przy powstaniu publikacji skierowane były pod adresem Ireny Kolos, prezes stowarzyszenia KGW - Razem dla Gminy Chąśno. Ta z kolei słowa wdzięczności skierowała do mieszkańca gminy Chąśno, Mieczysława Anyszki - To nasza mała, chodząca encyklopedia.
Katarzyna Skierska-Pięta, autorka licznych publikacji związanych z najnowszą historią Łowicza i regionu, jak sama powiedział, sceptycznie podeszła do tematu - W gminie tej nie ma zabytków, zatem nie bardzo wiedziałam o czym byśmy mieli pisać. Jednak po chwili refleksji, i jeszcze później już w trakcie pisania, doszłam do wniosku, że to ludzie, mieszkańcy są najważniejsi a nie budowle. Przecież to oni tworzą historię - dodała.
- Przekazujemy w ręce Państwa zwięzłą historię dziejów gminy. Mam nadzieję, że sięgać będzie po nią wielu. - powiedział Marek Wojtylak, który m.in. w swojej karierze uczył w Szkole Podstawowej w Błędowie.
Jednym z zaproszonych gości był też m.in. wójt gminy Chąśno Dariusz Reczulski, który podziękował mieszkańcom gminy za to, że zbudowali tak piękną i bogatą historię.
Na zakończenie części oficjalnej, pochodzący z Błędowa, burmistrz Łowicza Krzysztof Jan Kaliński, podsumowując już, powiedział - Tu są bardzo fajni ludzie! A ja szczycę się, że stąd pochodzę.
Projekt "Gmina Chąśno- historia pokoleń" sfinansowany został ze środków Fundacji PZU.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pan Mieczysław nie jest mieszkańcem Gminy Chąśno.
Ale w niedługim czasie będzie ????
Już jest od wczoraj
Nikt nie pamięta o dyrektorze Mostowskim. Za jego czasów najlepiej funkcjonowała szkoła. Wychował wiele pokoleń.
Pamieta. W książce jego nazwisko pojawiło się.
Kaliński na sołtysa Zlakowa!!!!