
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku na 367 km autostrady A2 w kierunku Poznania na wysokości miejscowości Nowostawy Dolne (pow. brzeziński). Między węzłami Łowicz i Łódź Północ występują utrudnienia.
Do tragicznego wypadku na A2 doszło dzisiaj (7 stycznia) około godz. 18:25.
Jak czytamy na profilu EZG Alarmowo na Facebooku, pojazd osobowy marki BMW wypadł z drogi i dachował. Autem podróżowało troje młodych ludzi. Dwoje z nich nie miało funkcji życiowych i było reanimowanych.
Niestety ratownikom nie udało się uratować 20-letniego mężczyzny. Dwie poszkodowane 18-latki zostały przetransportowane do szpitali.
Przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury.
Po wypadku występują utrudnienia na drodze. Ruch w kierunku Poznania odbywa się jednym pasem.
Na mapie miejsce zdarzenia
AKTUALIZACJA
Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi przekazała w niedzielę 8 stycznia więcej informacji na temat przebiegu tragicznego wypadku. Niestety, w szpitalu zmarła druga osoba. To 18-letnia pasażerka BMW.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 19-letnia mieszkanka Torunia kierująca BMW podczas manewru wyprzedzania utraciła panowanie nad pojazdem i doprowadziła do zderzenia z samochodem marki Mercedes kierowanym przez 43-letniego mężczyznę – informuje asp. sztab. Radosław Gwis z KWP w Łodzi.
Na skutek zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 20-letni pasażer BMW. Reanimowana 18-letnia pasażerka została przewieziona do szpitala, gdzie pomimo wysiłków lekarzy zmarła na skutek odniesionych obrażeń.
W szpitalu przebywa kierująca BMW 19-latka.
Jak ustalili funkcjonariusze, oboje kierujący byli trzeźwi.
Okoliczności wypadku wyjaśniają mundurowi z Brzezin pod nadzorem prokuratury.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość nadal jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.
- Pamiętajmy, że prędkość należy dostosować nie tylko do obowiązujących ograniczeń, lecz przede wszystkim do warunków drogowych i własnych umiejętności – zaznacza asp. sztab. Gwis.
Foto: Komenda Powiatowa PSP Brzeziny
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I znowu BMW... I znowu młodzi ludzie...
Nikt nie tłumaczy kierowcom na kursach prawa jazdy, że starsze typy samochodów europejskich oraz większość samochodów amerykańskich, o ile nie mają napędu na obie osie, to z reguły mają napęd na oś tylną. To zmienia zdecydowanie sposób jazdy takim samochodem przy dużych prędkościach oraz w złych warunkach atmosferycznych. Zwłaszcza, że podczas kursów jeździ się samochodami z napędem na przednią oś. Dotyczy to zwłaszcza samochodów BMW, które do tego mają znaczną nadwyżkę mocy... w efekcie młodzi, mniej doświadczeni kierowcy, ale nie tylko, nie zawsze potrafią opanować taki pojazd i mogą powodować znaczne zagrożenie, w specyficznych sytuacjach drogowych. To jest chyba jeden z głównych powodów licznych wypadków z udziałem samochodów marki bawarskiej, skąd inąd dobrych i raczej bezpiecznych, o ile są w miarę nowe...
..."w miarę nowe"..., albo nowe albo stare. Po kursach na prawo jazdy nikt nie jest mistrzem kierownicy, więc zarzut o sposobie przeniesienia napędu jest nietrafiony. Młody wiek, pusta głowa + pojazd mechaniczny, gotowy przepis na tragedię.
Ok tylko ile jeszcze osób musi zginąć w tych szrotach z niemiec żeby reszta to zrozumiala ze moze na pierwsze auto nie kupowac tylnonapedowego i z mniejszą mocą... Skoro stac ich było na BMW to stać ich też było na jazdy doszkalające. Są ofiarami własnej głupoty i nieodpowiedzialności...
Proszę osoby poszkodowane w wypadku lub ich rodziny, jak i rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dominik tel. 663152419