Pogoda teraz: 20°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Tragiczny wypadek w Łowiczu. Nie żyje jedna osoba
50-letni mężczyzna zginął w wypadku drogowym na drodze krajowej nr 92 w Łowiczu. Do tragicznego zdarzenia doszło na ul. Poznańskiej dzisiaj (22 lipca) około godziny 10:30.
- Kierujący renault master 50-letni mieszkaniec Łomży z nieustalonych przyczyn, jadąc w kierunku Kutna, zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w betonowy przepust – informuje podkom. Urszula Szymczak, rzecznik prasowy łowickiej policji. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.
Udało nam się dotrzeć do świadka zdarzenia. To mężczyzna, który złapał gumę w swoim samochodzie i zatrzymał się w pobliżu ogródków działkowych „Kolejarz” przy ul. Poznańskiej. Niespełna sto metrów dalej dostawczy renault wbił się w betonowy przepust. Nad pojazdem unosiły się tumany kurzu.
Zdaniem świadka, kierowca renault prawdopodobnie zasnął za kierownicą. - Nie jechał zbyt szybko – mówi mężczyzna, który zawiadomił o wypadku służby ratunkowe. Jak twierdzi, bezpośrednio po zdarzeniu kierowca był przytomny.
Na miejscu błyskawicznie pojawili się strażacy. Jak relacjonuje nasz rozmówca, po około kwadransie udało im się wydostać zakleszczonego w kabinie 50-latka. Niestety, obrażenia mieszkańca woj. podlaskiego okazały się zbyt poważne. Ratownikom medycznym nie udało się go uratować.
Policjanci ustalają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łowiczu.
W rejonie zdarzenia występują niewielkie utrudnienia w ruchu.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dopóki nie wprowadzą ograniczeń czasu pracy na busach to takie rzeczy będą się zdarzać.Polska nie jest normalnym krajem.Jesteśmy w Europie ale tylko na papierze.Wszystko inne to puste gadanie....Szkoda chłopa.
Idioto posrany A czy każdy jezdzact busem musi jeździć na zapałki ?
Żegnaj BRACIE ....
Widać po twoim komencie że jeszcze nie podjąłeś pracy małoletni mongole więc ciesz się wakacjami bo już półmetek za tobą.Zrozum dzieciaku to że nikt nie skraca sobie godzin snu dla przyjemności ale właśnie dlatego bo pracodawca chce wycisnąć z kierowcy jak najwięcej.Ludzie niedosypiają, ryzykują zdrowiem i życiem a potem jest tragedia.Może twój tatuś ma firmę transportową i takie baje ci podaje do snu więc śnij dzieciaku dalej bo prawdziwego życia mężczyzny nie poznasz.
Spoczywaj w pokoju, Tomku... Dzięki za wszystko. :(
Do zobaczenia na niebieskich autostradach Bracie.
Śmigaj po niebiańskich trasach.
Żegnaj wujku... [\']
Kto może niech przyjdzie na pożegnanie, Tomek był dobrym człowiekiem jak go znałem drugiemu przykrości nie sprawił
Spoczywaj w pokoju Tomku
Znam smutek po kimś kto mi drogi. Czas biegnąc taką klątwę rzucił. Już śmierć wkroczyła w moje progi. Ktoś odszedł - nigdy nie powróci. Zegnaj Tomku.
Akurat Ja się ujawnie nie będę pisać jako anonim jak tchórz Czytając tę durne komentarze aż chce się takiemu dac w ryj.. Nie znasz sytuacji nie gadaj !!!! Akurat nas nikt nie wykorzystuje A pracując w takiej firmie w której każą jeździć na zapałki samemu jest się "idiota" Tomek nigdy nie był wykorzystywany ani ciagany na zapałki. Wielka szkoda tego się nie da opisać gdy ginie Ci osoba z którą tak dobrze Ci się żyło i wspolpracowalo. Wielkie współczucie dla rodziny.. Słowa tu już nic nie zmienia spoczywaj w spokoju!!! Kiedyś jeszcze się spotkamy. [*]