
W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Zgodnie z polskim obyczajem przy symbolicznym grobie czuwa warta - ministranci, harcerze, niekiedy strażacy w galowych mundurach.
Tradycja święcenia pokarmów w Wielką Sobotę w Polsce sięga XIV wieku.
Do koszyczka, zazwyczaj wiklinowego przyozdobionego listkami bukszpanu bądź borowiny, wkładane są zazwyczaj: jajko (symbol odradzającego się życia), baranek (oznacza pokorę i łagodność), chleb (symbolizuje ciało Chrystusa, ma zapewniać dobrobyt), kiełbasa i wędlina (oznaka dostatku, zdrowia i płodności), sól (oznacza prostotę życia, kiedyś wierzono, że potrafi odpędzić zło), ciasto (symbol umiejętności i doskonałości), chrzan (znak siły fizycznej).
Obowiązkowym elementem jest także cukrowy baranek z czerwoną chorągwią – symbolizujący Chrystusa, który zwyciężył śmierć.
Księża święcą te pokarmy, które są przeznaczone na świąteczny stół. Tym samym w Kościele katolickim kończy się czas postu.
Do wieczora nie sprawuje się mszy świętych, bardzo popularny jest za to zwyczaj odwiedzania Grobu Pańskiego.
Obecnie w wielu parafiach święcenie potraw odbywa się nie wewnątrz, a przed kościołem, gdzie na wystawionych stołach na czas obrzędu wierni pozostawiają koszyki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Juby przy koszykach? Ja bym sprawdził czy kiełbasy z nich nie poginęły.
Juby na bramkę!
Proszę mi odpowiedzieć, jakim nieszczęśliwym człowiekiem trzeba być, by tak pisać? Patrzy Pan w lustro, uśmiecha się i z zadowoleniem, poczuciem dumy mówi do siebie: "ty... właśnie ty jesteś największym ch...jem w tym mieście"?
Jest obrzędowe triduum, grób i święconki. Ale stety niestety powinna być najważniejsza niedziela zmartwychwstania, która rozpoczyna się już wigilią paschalną w sobotę wieczorem. I też nie tylko sama msza poranna z procesją rezurekcyjną jest ważna, ale wszystkie msze w uroczystość zmartwychwstania w niedziele aż do wieczora. Czyli kto chodzi zawsze w niedziele do kościoła ma, że tak powiem odpuszczone.
Tridumdumtururu paschalne?? A co to takiego??