Kierowcy podróżujący rano autostradą A2 w kierunku Warszawy musieli liczyć się z utrudnieniami po wypadku, do którego doszło w pobliżu MOP Polesie. Trzech mężczyzn trafiło do szpitala w Skierniewicach i Łodzi.
Poszkodowani to pasażerowie i kierowca busa, w którego uderzył ciężarowy mercedes z naczepą. Siła uderzenia była tak duża, że bus uderzył w tył drugiego tira – dafa. Do wypadku doszło na 392 kilometrze A2 w kierunku warszawy około 8.20.
W związku ze zdarzeniem ruch odbywał się jednym pasem ruchu. Łukasz Poborski z KPP w Łowiczu przekazał nam, że w pewnym momencie utworzył się blisko dwukilometrowy korek, dlatego apeluje o ostrożność na tym odcinku.
Akutalizacja:
Policja powadzi czynności mające na celu ustalenie przyczyn porannego wypadku. W jego wyniku trzech mężczyzn - 42-latek, 35-latek i 26-latek, wszystcy z województwa kujawsko-pomorskiego trafili do szpitala. Jeden z mężczyzn został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do placówki zdrowia w Łodzi.
Pozostali uczestnicy wypadku - 30-letni obywatel Białorusi (kierowca mercedesa) i 58-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego nie odnieśli większych obrażeń. Wszyscy kierujący pojazdami byli trzeźwi. W związku ze zdarzeniem ruch na autostradzie A2 w kierunku Warszawy był mocno utrudniony, Samochody kierowane były na drogi krajowe, gdzie również tworzyły się zatory.
Obecnei A2 jest przejezdne.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
na tej autostradzie nie ma dnia bez wypadku...
To nie wina chyba autostrady,tylko tych co ją użytkują/za delikatne słowo co do niektórych kierujących pojazdami/.Na autostradach i nie tylko włosy dęba stają na to co się widzi.
Zawsze pisałem "rowerem za krowami" a później autostradą. Kiedy instruktorzy nauki jazdy przerobią ten temat? Bandytów za kierownicą należy po każdym wypadku przećwiczyć rowerem za krowami. Naprawdę zwierzęta zmuszają do pokory.