
Około 30 pań wzięło udział w warsztatach tworzenia biżuterii techniką sutasz w łowickim muzeum. Podczas niedzielnych (5 marca) zajęć uczestniczki wykonały kolorowe bransolety.
Zajęcia dla dwóch grup poprowadziła pracownica muzeum Anna Kośmider. Miłośniczka własnoręcznie robionej biżuterii kolejny raz miała okazję opowiedzieć o technice sutasz. Tym razem pod jej okiem uczestniczki zajęć wykonały bransoletki.
Sutasz to technika haftu, w której za pomocą kolorowych sznurków i koralików można wyczarować niepowtarzalne wzory. Oglądając wyroby wykonane tą metodą można odnieść wrażenie, że elementy te są ze sobą sklejone. A tak naprawdę są po prostu precyzyjnie zszyte nićmi lub żyłką.
- Robimy sobie prezent od mężów na dzień kobiet. Za rękodzieło mają nam zapłacić 200 złotych - śmieje się Karolina Krzewik-Zielent, jedna z uczestniczek warsztatów. Jak dodaje Bogumiła Piłat, samo wykonanie biżuterii nie jest trudne. - To kwestia wprawy, a przy tym duża lekcja cierpliwości - przyznaje.
Z powodu dużego zainteresowania zajęciami kolejna grupa spotka się za tydzień. Nie ma już wolnych miejsc.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie