
W przedostatnim meczu rundy zasadniczej koszykarze drugoligowego Księżaka Łowicz pokonali u siebie Isetię Białołęka Warszawa 102:98. Łowiczanie zrewanżowali się tym samym za zeszłoroczną porażkę w stolicy.
W sobotnim (16 marca) meczu w hali OSiR nr 1 Księżak musiał sobie radzić bez swojego kapitana Mateusza Fatza, który pauzował z powodu kontuzji.
Początek był wyrównany, kibice oglądali wymianę za wymianę. Do przerwy łowiczanie prowadzili 55:49. Miejscowi zdominowali rywala w trzeciej partii, którą wygrali aż 30:9.
Duża przewaga sprawiła, że grający trener Mariusz Wójcik w końcówce dał pograć młodym zawodnikom. Rywale odrobili sporo dużo punktów, ale ostatecznie to gospodarze cieszyli się z wygranej 102:98.
Triple-double zanotował Marcin Uliczka, który zdobył 14 punktów, odnotował 11 zbiórek i miał 10 asyst.
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej łowiczanie podejmą wicelidera, czyli Znicz Basket Pruszków. Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę 23 marca. Początek o godz. 18:00.
Księżak po 29 kolejkach zajmuje szóste miejsce w tabeli.
KS Księżak Łowicz – Isetia Białołęka Warszawa 102:98 (25:20, 30:29, 30:9, 17:40)
Księżak: Tatenda Ryan Mavhudzi 19 (1x3), Piotr Łucka 17 (1x3), Mariusz Wójcik 16 (3x3), Marcin Uliczka 14, Kacper Kramarz 8 oraz Bartosz Dylik 12, Filip Piechota 4, Nikodem Tartanus 4 (1x3), Daniel Kotwasiński 4, Maciej Brzozowski 2, Dawid Gładki 2.
Fot. KS Księżak Łowicz Facebook
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie