
Sportowcy UKS Błyskawica Domaniewice zakończyli swoje pierwsze obozy szkoleniowe. Te odbyły się w Pirenejach Wschodnich i polskich Tatrach.
Na zgrupowaniu we Francji w miejscowości Font Romeu przebywała dwójka łyżwiarzy szybkich – Zbigniew Bródka i włączony do głównej kadry panczenistów 19-letni Artur Janicki. Z kolei w Zakopanem do dalszej części sezonu przygotowywali się Sebastian Janicki i Dawid Sztampke oraz grupa miotaczy.
Obóz, który był organizowany w ośrodku CNEA/CREPS Font-Romeu był wysokogórskim zgrupowaniem, na którym przebywała kadra przygotowująca się już poniekąd do startu w Igrzyskach Olimpijskich w koreańskim Pjongczangu.
- W trakcie obozu zawodnicy odbywali szereg treningów na wysokościach blisko 2000 m, w tym dużo jeździli na rowerach i rolkach, co jest bardzo przydatne w treningu łyżwiarzy szybkich – informuje Mieczysław Szymajda.
Obok mistrza olimpijskiego Zbigniewa Bródki do Francji pojechał Artur Janicki. Jak jednak powiedział nam Mieczysław Szymajda, udział młodego sportowca w obozie nie jest równoznaczny z jego obecnością na olimpiadzie. - Artur jest jeszcze bardzo młodym zawodnikiem, niemniej jednak będzie mu bardzo trudno osiągnąć ten cel. Jeśli dobrze będzie przechodził wszystkie sprawdziany to ma duże szanse, aby razem ze Zbyszkiem jeździć w Pucharze Świata. To byłby dla nas wszystkich duży sukces – powiedział szkoleniowiec.
Uczestnicy obozu w Zakopanem również nie mogli narzekać na nudę. Młodzi sportowcy uczestniczyli w treningach wysokogórskich oraz licznych pieszych wędrówkach, był czas również na aktywny wypoczynek. - Wszystkie cele szkoleniowe i wypoczynkowe zrealizowaliśmy w stu procentach – podsumował wyjazd trener Szymajda.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie