
Łowiczanie już niejednokrotnie udowadniali, że mają wielkie serca i potrafią pomagać. Teraz pomocy potrzebuje 7-letni Kacper Skrzypczyński z Domaniewic. Wystartowała internetowa zbiórka pieniędzy na operację serca chłopca.
Kacper urodził się jako wcześniak z poważną i złożoną wadą serca w postaci atrezji zastawki tętnicy płucnej z ubytkiem międzykomorowym i kolateralami systemowo-płucnymi. Z oddziału neonatologii trafił na kardiologię.
Saturacja Kacpra (określająca stopień niedotlenienia organizmu) oscylowała na poziomie 75%, podczas gdy norma wynosi 95-100%. Lekarze zdecydowali o wstrzymaniu operacji do momentu, gdy chłopiec nabierze sił.
Kacper przeszedł pierwszą operację w wieku 3 lat, miał wykonane zespolenie umożliwiające dostarczenie większej ilości tlenu do krwi. Zabieg nie naprawił wady, ale dał więcej czasu.
Rodzice rozpoczęli poszukiwania pomocy w Polsce i Europie, jednak możliwość pomocy odnaleźli dopiero w Stanach Zjednoczonych, w Stanford. Kardiochirurg dziecięcy, profesor Hanley, zgodził się zoperować Kacperka, jednak kosztorys został oceniony na ponad 4 miliony złotych.
- Kiedy Kacperek się urodził obiecaliśmy sobie, że po ratunek pojedziemy nawet na koniec świata. Dzisiaj wiemy, że jest miejsce, w którym lekarze mogą uratować serce naszego dziecka. By się tam dostać, musimy pokonać potężną barierę – tę finansową. Choćbyśmy dwoili się i troili, sami nie damy rady zebrać tak ogromnej sumy. Pisząc ten apel wierzymy, że znajdą się ludzie o wielkich sercach, którzy pomogą uratować chore serduszko naszego synka. Prosimy Cię, bądź z nami! - czytamy wzruszające słowa mamy Kacpra, Anny, w opisie zbiórki internetowej.
Możecie pomóc finansowo chłopca pod tym adresem. Z zaplanowanych 4,3 mln złotych na razie udało zebrać się 74 tysiące.
Pomóc możecie także, biorąc udział w licytacjach dla chłopca. Historię Kacperka możecie natomiast śledzić na bieżąco na Facebooku: Serce Kacperka.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie