
W Art Piwnicy odbył się wczoraj (20 maja) koncert charytatywny, z którego dochód przeznaczony zostanie na zakup asystora kaszlu dla pięciomiesięcznego Natana Szwarockiego. Niemowlak choruje na rdzeniowy zanik mięśni.
Wiele osób wzięło udział w koncercie charytatywnym „Łapiemy słońce dla Natanka” i poprzez swoją obecność w Art Piwnicy wsparło nie tylko finansowo, ale i duchowo Ewelinę i Tomasza Szwarockich – rodziców pięciomiesięcznego Natanka. Niemowlak choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Obecnie młodzi rodzice liczą, że uda się uzyskać zgodę, aby maluszek był nieinwazyjnie wentylowany w domu. Do tego niezbędny jest sprzęt medyczny wspomagający oddech i asystor kaszlu. To koszt około 22 tys. zł, który przekracza możliwości finansowe rodziny.
Wczoraj w Art Piwnicy nie mogło zabraknąć najbliższych Natanka – jego rodziców. Ewelina i Tomasz w rozmowie z nami przyznali, że z uwagi na ryzyko infekcji nie mogli choć na chwilę zabrać maluszka ze sobą. Mama chłopczyka była wyraźnie poruszona ilością osób, które przybyły do restauracji, ale i wykonawcami. Łzy na twarzy kobiety wywołał występ młodziutkiej skrzypaczki. - Marzę, aby kiedyś mój synek nauczył się grać na skrzypcach – mówiła w rozmowie z nami.
We wnętrzach Art Piwnicy wystąpili także m.in.Mirek Elimer, czyli polski sobowtór Freddiego Mercury"ego, Karina Sędkowska-Staszewska, grające muzykę disco polo zespoły Cosmo, MałYzDużyM, Discoboys i Maczo. Pieniądze z biletów oraz licytacji gadżetów m.in. pluszaków, bransoletek, rękodzieła przeznaczone zostaną na sprzęt i leczenie Natanka. O kwocie, którą udało się uzbierać poinformujemy niebawem.
Wśród licznej publiczności dostrzec można było Magdalenę Więcławską i Agnieszkę Kuźnicką, dla których wcześniej organizowane były podobne koncerty. Łowiczanki (nastolatka kontynuuje leczenie po usunięciu guza jajnika, młoda kobieta choruje na zanik mięśni) swoją obecnością udowodniły, że warto pomagać i trzeba to robić. Dodatkowo Agnieszka Kuźnicka dla małego Natanka przekazała dochód z licytacji, jaka została niedawno zorganizowana z myślą o niej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie