
Dzisiejsza (15.02) sesja Rady Powiatu nie przyniosła rozwiązania sytuacji w Starostwie. Spekulowano, że właśnie dzisiaj zostanie przyjęta rezygnacja obecnego starosty Janusza Michalaka, inne głosy mówiły o możliwej sytuacji patowej 10 głosów za przyjęciem rezygnacji, 10 za odrzuceniem, 1 głos wstrzymujący się. Do głosowania w sprawie rezygnacji nie doszło jednak w ogóle.
Sesja została zwołana przez opozycję w trybie nadzwyczajnym ale tuż po rozpoczęciu obrad opozycja poprosiła o przeniesienie głosowania na inny termin by obecny starosta mógł dokończyć niepozałatwiane sprawy. Janusz Michalak stwierdził, że nie wnioskował do nikogo o taką potrzebę, jednak sprzeciwił się takiej formie przyśpieszania jego odejścia jak sesja nadzwyczajna. W takiej sytuacji zadecydowano o wycofaniu wniosku o zwołanie sesji nadzwyczajnej i wstrzymaniu głosowania do 29 lutego ? terminu w którym odbywa się zwyczajna sesja. Zdaniem radnego powiatowego Michała Śliwińskiego (PSL) ?zarząd powiatu łowickiego nie pracuje?, dlatego opozycja chciała jak najszybciej zwołać sesję i rozwiązać ten problem. ?Myślę, że jeśli ktoś składa rezygnację z funkcji starosty to sam sygnalizuje, że w zarządzie jest problem a takie przynajmniej sygnały płynęły z zachowań pana Janusza przekazywanych przez media. Trudno nam było porozmawiać z panem Januszem wcześniej bo nie odbierał od nas telefonów? ? twierdzi Michał Śliwiński. ?Nam nie zależy na tym, żeby robić bałagan, nam zależy na tym, żeby zwołać dużą koalicję? ? dodaje. Tymczasem Janusz Michalak jest rozczarowany samą próbą przyśpieszania jego rezygnacji i organizowania przez opozycję trybu jego odchodzenia. Obecny starosta uważa, że przyzwoitość nakazywałaby nie mieszać się już w jego decyzję tylko cierpliwie poczekać do terminu normalnej sesji, czyli do 29 lutego. ?Każde działanie mobilizuje do przeciwdziałania, tu akurat koledzy popełniają błąd organizując mi moje odejście? Być może opozycja obawia się, że za parę dni może nie mieć przewagi głosów? ? mówi Janusz Michalak. Czego w takim razie można spodziewać się po następnej sesji Rady Powiatu? Zdaniem radnego Śliwińskiego rozwiązań może być wiele - ?Może być jeszcze szersza koalicja niż do tej pory? aczkolwiek niektórzy z obecnego zarządu wykluczają możliwość poszerzenia współpracy?. Radny jednak zakłada też inne możliwości, w tym nawet stworzenie zupełnie nowej koalicji. ?To jest kwestia znalezienia grupy osób, które będą chciały się podjąć ratowania bądź rządzenia powiatem. Na tą chwilę w zarządzie jest marazm bo zarządy są tylko kłótliwe?. Pytanie czy nowy zarząd taki nie będzie?Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie