Reklama

W szpitalu w Łowiczu wykonano pierwsze laparoskopowe operacje przepukliny pachwinowej

Od sierpnia w Zespole Opieki Zdrowotnej w Łowiczu wykonywane są laparoskopowe operacje przepukliny, dzięki którym pacjenci szybciej dochodzą do zdrowia. O tym, na czym polega ta metoda, opowiedział nam doktor Krzysztof Ciesielski, ordynator oddziału chirurgicznego łowickiego szpitala. 

Krzysztof Ciesielski jest lekarzem chirurgiem. W szpitalu w Łowiczu pracuje od 2015 roku, zaś od czterech lat jest ordynatorem oddziału chirurgicznego. Wcześniej przez 25 lat pracował w szpitalu w Głownie, gdzie przez dziewięć lat był ordynatorem.

Z jego inicjatywy w placówce przy ul. Ułańskiej wykonywane są laparoskopowe operacje przepukliny. - To metoda, która znajduje coraz większe zastosowanie, ponieważ świat zmierza w kierunku zabiegów małoinwazyjnych – informuje doktor Krzysztof Ciesielski.

Szef łowickiej chirurgii nawiązał kontakt z doktorem Kamilem Burym, swoim odpowiednikiem ze szpitala w Pucku, który specjalizuje się w tego typu zabiegach, a do tego organizuje szkolenia i odwiedza inne ośrodki medyczne zainteresowane wykonywaniem laparoskopowych operacji przepukliny. 

- Zaprosiliśmy doktora do naszego szpitala i w dniach 25-26 sierpnia wykonaliśmy pod jego okiem sześć takich operacji. Zabiegi zakończyły się sukcesem, pacjenci w bardzo dobrym stanie, bez dolegliwości, następnego dnia opuścili oddział – mówi dr Krzysztof Ciesielski.

Jak podkreśla ordynator oddziału chirurgicznego, w Łowiczu wykonywanych jest bardzo dużo operacji przepuklin różnego rodzaju: pachwinowych, pępkowych czy pooperacyjnych. - W skali roku wykonujemy od 360 do 400 zabiegów – zdradza nasz rozmówca. 

Do powstania przepukliny pachwinowej dochodzi, gdy część jelita i błony wyścielającej jamę brzuszną, czyli otrzewnej, przemieszcza się przez osłabioną ścianę mięśniową w okolicy pachwiny, tworząc widoczny guzek lub obrzęk. 

Przepuklinę może wywołać gwałtowny uraz, dźwignięcie ciężkiego przedmiotu a nawet kaszel.

W przypadku tradycyjnej operacji chirurg wykonuje nacięcie w okolicy pachwiny, odprowadza przepuklinę i wzmacnia ścianę mięśniową za pomocą siatki chirurgicznej. 

- W metodzie laparoskopowej wprowadzamy tę siatkę nie przecinając skóry w pachwinie, tylko za pomocą trzech małych nacięć w nadbrzuszu, przez które wprowadzamy kamerę i narzędzia – wyjaśnia dr Krzysztof Ciesielski. 

Jak podkreśla, operacja laparoskopowa jest mniej inwazyjna, co znacznie wpływa na zmniejszenie dolegliwości bólowych i ewentualnych powikłań, ale też skraca czas rekonwalescencji pacjentów. Wielu z nich to młodzi ludzie, którzy regularnie trenują.

- Zwykle ich pierwsze pytanie brzmi „kiedy będę mógł pójść na siłownię?”. Przy metodzie tradycyjnej pacjenci muszą odpoczywać dwa miesiące, natomiast przy metodzie laparoskopowej czas na regenerację skraca się do dwóch tygodni – zaznacza ordynator. 

Co ważne, zabiegi wykonywane są bezpłatnie. Nowa metoda leczenia przepukliny nie generuje również żadnych dodatkowych kosztów dla szpitala, ponieważ lekarze korzystają z tego samego sprzętu, co w przypadku zabiegu laparoskopowego usunięcia pęcherzyka żółciowego czy wyrostka robaczkowego. 

Szpital w Łowiczu chciałby stopniowo tą metodą zastąpić metodę tradycyjną leczenia przepukliny. - Nie da się tego zrobić całkowicie, bo niektórych przepuklin nie zoperujemy laparoskopowo, ale będziemy chcieli jak najwięcej pacjentów kwalifikować do tej metody – zapowiada dr Ciesielski.

W środowisku lekarskim są też sceptycy metody laparoskopowej, gdyż taka operacja trwa około półtorej godziny, czyli dwa razy dłużej niż tradycyjny zabieg. Inne jest też znieczulenie, jakie podaje się pacjentowi. 

- W przypadku operacji laparoskopowej pacjent jest w ogólnym znieczuleniu, tzw. narkozie. Przy metodzie tradycyjnej pacjent najczęściej jest znieczulany dokanałowo, do kręgosłupa. Wtedy możemy z nim rozmawiać – wyznaje nasz rozmówca.

Obecnie na oddziale chirurgicznym łowickiego szpitala pracuje dziewięciu lekarzy, z czego pięciu to doświadczeni chirurdzy ze specjalizacją, a czterech to młodzi, szkolący się rezydenci. 

Na razie laparoskopowe operacje pachwiny przeprowadzają lekarze specjaliści, zaś młodsi medycy będący w tracie specjalizacji mogą im asystować.

- Obserwuję taką sytuację, że ci młodzi lekarze nieraz łatwiej uczą się nowych metod od starszych chirurgów – przyznaje dr Ciesielski. Jak mówi, ci młodsi często zajmują się różnym grami manualnymi, grają też na joystickach.

W szpitalu w Łowiczu czas oczekiwania na operację przepukliny wynosi od 2 do 2,5 miesiąca. - Mamy też pacjentów spod Warszawy czy Łodzi, gdzie na zabieg czeka się dłużej – mówi ordynator.

Aktualizacja: 03/09/2025 20:45
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Albert Skowroński - niezalogowany 2025-09-04 19:22:08

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do