
W miniony weekend w Krępie, aż siedmiu kierowców straciło uprawnienia do kierowania pojazdami na okres trzech miesięcy. Rekordzista jechał krajowa 14 w terenie zabudowanym 109 km/h.
Dwóch pierwszych kierowców, policjanci z ruchu drogowego zatrzymali w Krępie 6 grudnia. Pierwszego z nich skontrolowano o godz. 19.45. Kierujący volkswagenem 30-latek z powiatu kutnowskiego przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o 53 km/h. Kolejne prawo jazdy zatrzymano kwadrans później. 37-letnia mieszkanka powiatu łowickiego poruszała się mazdą krajową drogą nr 14 z prędkością 101km/h.
Wysyp kierujących „z ciężka nogą” odnotowali łowiccy funkcjonariusze w niedzielę, 8 grudnia. Tego dnia w Kępie uprawnienia do kierowaniu zatrzymano aż pięciu osobom.
Do pierwszego zatrzymania doszło o godz. 10.20. 26-latek z powiatu łowickiego kierując citroenem w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 109 km/h. Chwilę później, tuż przed godz.11, 23-latek z powiatu zgierskiego jadący volkswagenem osiągnął prędkość 101 km/h. Kolejnym kontrolowanym pojazdem było mitsubishi, którym podróżował 23- latek z powiatu łowickiego. Młody kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h, zaś skontrolowana po nim 48- latka z Łowicza o 51 km/h. Łowiczanka kierowała bmw.
Ostatnim z zatrzymanych tego dnia był 24-letni mieszkaniec Piaseczna kierując toyotą, który w Krępie osiągnął prędkość 102 km/h. Kontroli dokonano około godz. 21.
Wszyscy kierowcy utracili uprawnienia do prowadzenia pojazdów na okres 3 mc oraz nałożono na nich mandaty karne.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
trzeba było sobie włączyć yanosika i pamiętać o czymś taki jak hamulec...