
Pelikan wywalczył dziś (19 marca) cenne trzy punkty przed własną publicznością.
Rywalem Pelikana Łowicz była drużyna Warty Sieradz. Goście są niżej notowani w tabeli 3 ligi i dlatego tak ważne było dzisiejsze zwycięstwo.
Pierwsza połowa nie należała do zbyt ciekawego widowiska, każda z drużyn skupiona była wyłącznie na obronie.
Początek drugiej połowy to bardziej groźne ataki Pelikana.
Niestety mimo wielu sytuacji, na tablicy wyników do 72 minuty widniał wynik bezbramkowy. W 72 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Warty, piłka trafiła pod nogi Eryka Wolińskiego i to on otworzył wynik dzisiejszego spotkania.
W 88 minucie kolejne dośrodkowanie w pole karne, piłka zagrana głową pod nogi Szymona Sołtysińskiego i nasz napastnik wykorzystuje sytuację i podwyższa wynik na 2:0.
Jeszcze w końcówce meczu drużyna przyjezdnych miała sytuację na strzelenie bramki, ale najpierw nasz bramkarz Mateusz Wlazłowski popisał się piękną paradą, a po chwili piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła w pole.
Pelikan za tydzień wyjeżdża do Białobrzegów na mecz z Pilicą Białobrzegi - życzymy powodzenia!
Pelikan Łowicz - Warta Sieradz 2:0 {0:0)
Pelikan: Wlazłowski, Pawliński, Dwórzyński, Woliński, Borkała, Garnysz (Falkowski), Sójka (Rychlewski), Pomianowski, Kacperski (Grądzki), Czeczko (Olpiński), Sołtysiński
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gratulacje PELIKAN Łowicz Widzew Łódź