Weekendowe zdarzenia drogowe w łowickim

Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, niezachowanie bezpiecznej odległości czy nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu – to przyczyny weekendowych zdarzeń drogowych, do których doszło w Łowiczu i okolicach.

Listę policyjnych statystyk otwiera sobotnie (30.07) południowe zdarzenie w obrębie skrzyżowania ulicy Kaliskiej i 11 Listopada. Zawiniła 25-latka z Łowicza, kierowca Fiata Seicento, która uderzyła w tył Fiata Uno. Autem ulicą Kaliską podróżował 40-latek z naszego powiatu. Uczestnicy byli trzeźwi, zaś kobietę ukarano mandatem karnym.

Podobnym mandatowym rozstrzygnięciem, tym razem dla 20-latka z powiatu łowickiego zakończyło się zdarzenie na ulicy Tuszewskiej w Łowiczu. W sobotę w godzinach popołudniowych kierowca Renaulta jadąc od strony domków jednorodzinnych w kierunku cmentarza na wysokości skrętu w łącznik prowadzący do drogi krajowej nr 14 nie dostosował prędkości do warunków w ruchu, wskutek czego zjechał na przeciwny pas ruchu, uderzył w przydrożne znaki i Fiata. Autem ze wspomnianego łącznika w ulicę Tuszewską skręcał 27-latek z Łowicza. Nikomu nic się nie stało.

Kilkadziesiąt minut później na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 704 z krajowej 14 w miejscowości Krępa zderzyły się dwa Fordy Fokusy. Sprawcą okazała się 30-latka z Łodzi, która wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpiła pierwszeństwa 58-latkowi ze Zduńskiej Woli. Oboje byli trzeźwi.

Weekendową listę kolizji zamyka niedzielne zdarzenie w Walewicach. Tam 53-latek z powiatu kutnowskiego jadąc drogą nr 703 w kierunku Soboty na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków w ruchu i wjechał do rowu. Mężczyźnie nic się nie stało, był trzeźwy. Został ukarany mandatem.